Za nami dziesiąty, przedostatni tydzień zmagań w rozgrywkach Pań. Przed zeszłą sobotą najważniejszym pytaniem było – kto zdobędzie złoto? I w końcu poznaliśmy odpowiedź na to najważniejsze pytanie. Zgodnie z prognozami, po mistrzowski wazon, dodamy, że w imponującym stylu, sięgnęły zawodniczki DAF. Wielkie brawa! Zapraszamy na podsumowanie wydarzeń 10. kolejki Ligowiec Kobiet!

W Ekstraklasie, w Grupie Mistrzowskiej, wiedzieliśmy, że stoczy się bezpośredni mecz o złoto. Zanim jednak do tego doszło, obejrzeliśmy w akcji AZS UW w starciu z pretendentkami do tytułu, czyli Koko Dżambo. KD musiał wygrać, by przedłużyć swoje nadzieje na pierwsze miejsce i tutaj Koko w pełni wywiązały się ze swojego zadania, pokonując reprezentantki Uniwersytetu Warszawskiego 1:6. Ekipa w zielonych trykotach już po 10 minutach prowadziła 0:2 po szybkim dublecie Kamili Leśniewskiej, ale w 22’ AZS odpowiedziały trafieniem Emilii Dondalskiej. Jeszcze przed upływem regulaminowego czasu pierwszej odsłony Kaniewska skompletowała hat-tricka, a po wznowieniu gry KD dzięki postawie tria Leśniewska – Oliwia Kaszewska – Izabela Konobrodzka zadały jeszcze trzy ciosy i dzięki temu pewnie pokonały rywalki 1:6

Następnie Koko Dżambo w meczu, którego stawką było najcenniejsze trofeum, mierzyły się z DAF. Już w 7 minucie wynik otworzyła Oliwia Kaszewska, ale odpowiedź Damskiej Akademii Futbolu była zabójcza. Drużyna w niebieskich barwach dowodzona przez Martynę Sobczyńską, Julię Werczyńską oraz Dominikę Dymitrowicz już po nieco ponad kwadransie odskoczyła na 1:5, a do przerwy ta przewaga wzrosła do 2:7. W drugiej odsłonie DAF robił swoje, raz za razem punktując rywalki, które z rzadka starały się odgryzać, ale nie mogły zrobić za wiele. Ostatecznie Damska Akademia Futbolu triumfowała 4:12 i w spektakularny sposób przypieczętowała mistrzowski wazon. Gratulacje! Niewątpliwą bohaterką tej potyczki była Martyna Sobczyńska, która zdobyła 5 bramek i do tego dołożyła 2 ostatnie podania.

Wyczyn ten napastniczka DAF pobiła w swoim drugim występie, przeciwko Diamonds. Zawodniczki w niebieskich strojach, pewne już pierwszej lokaty, w starciu przeciwko Diamentom nie pozostawiły pola do dyskusji, kto był najlepszy w lidze. Damska Akademia Futbolu prowadzona przez wspomnianą Sobczyńską (6 goli i 4 asysty) rozbiła przeciwniczki aż 1:17, zwyciężając po raz dziewiąty z rzędu w tym sezonie. Od pierwszy do ostatnich sekund DAF w pełni zdominowały boiskowe wydarzenia, co zresztą doskonale odzwierciedla końcowy rezultat.

I w taki oto widowiskowy sposób, Damska Akademia Futbolu obroniła tytuł sprzed roku. Czapki z głów!

 

AZS UW vs Koko Dżambo 1:6

Koko Dżambo vs DAF 4:12

Diamonds vs DAF 1:17

https://www.ligowiec.pl/leagues/zima-2024-ligowiec-kobiet/ekstraklasa-runda-2-finalowa-grupa-mistrzowska

 

W Grupie Niemistrzowskiej rozegraliśmy jedno spotkanie, pomiędzy K*AP i AQUICK. I tutaj nie mieliśmy wielkich emocji. Załoga w białych trykotach już przed przerwą kierowana przez Izabelę Ambroziak i Marię Handzelewicz odskoczyła na 0:4, a po zmianie stron ta przewaga tylko się powiększała. Dopiero w końcówce udało się Kobiecej Akademii Piłkarskiej dwukrotnie dojść do głosy, ale było już za późno, a różnica bramkowa była za duża. Ostatecznie, po dość jednostronnym widowisku AQUICK wygrały 2:9 i zapewniły sobie zwycięstwo w swojej grupie.

 

FC WAW vs WAP 0:3 (w.o.)

K*AP vs AQUICK 2:9

https://www.ligowiec.pl/leagues/zima-2024-ligowiec-kobiet/ekstraklasa-runda-2-finalowa-grupa-niemistrzowska