Piąta kolejka zmagań była ostatnią w zasadniczej rundzie Ligowca Lato. Miała dać odpowiedzi na wiele pytań i trzymała w napięciu do ostatnich chwil. I tak w Grupie A po środowej przegranej Los Blancos skomplikowali sobie sytuację i musieli w czwartkowej konfrontacji z Piłkawką zdobyć choćby punkt, by kolejne mecze rozgrywać w TOP4. Grupa B wyatrtowała od walkowera i on trochę ustawił dalsze losy rywalizacji, choć trzeba przyznać, że w dwóch pozostałych konfrontacjach TK Team vs legalliance.pl oraz SND vs AZS PJATK na brak emocji nie mogliśmy narzekać. Zapraszamy na podsumowanie 5. kolejki przy Piaseczyńskiej.

W meczu otwierającym cotygodniowe zmagania pewni awansu zawodnicy FC Otamany zagrali otwarty futbol z ekipą Piłkawki. Od początku szybkie tempo meczu, drużyny zacięcie rywalizowały o zwycięstwo, akcje spod jednej bramki przenosiły się pod drugą, a na efekty bramkowe nie trzeba było długo czekać. Już w 6 minucie było 2:2, a w kolejnych minutach pierwszej odsłony lepsze oko mieli liderzy, którzy jeszcze pięciokrotnie pokonali Latawca. Rywal dołozył jedno trafienie i na przerwę drużyny zeszły z wynikiem 7:3. Drugie dwadzieścia minut to większa i zdecydwana dominacja gospodarzy, podkręcili tempo i zwiększali przewagę bramkową, wykorzystali błędy rywali co dało im kolejne 7 bramek. Piłkawka próbowała swoich szans, ale mimo kilku okazji, szczególnie w końcówce meczu nie zdołali nawiązać równej walki i ostatecznie ulegli 14:4.
W kolejnym meczu Prestige Mokotów nie zdołał powalczyć o punkty, ponieważ ich rywal Polisquad nie stawił się na wyznaczoną porę i trzy punkty powędrowały na konto gospodarzy. To otworzyło im drogę do zajęcia wyższego miejsca i w konsekwencji dalszej walce o miejsca 5-8. A rywale sami zaproacowali na to, że dalszą część rozgrywek spędzą w Dywizji III.
Teraz czas na mecz, o którym już wspominaliśmy, czyli Los Blancos vs RZDG. Gospodarzom wystarczył punkt by świętować i tak było do przerwy. Podczas pierwszej odsłony widzieliśmy szybki mecz, dużo akcji i emocji, ale wszystko zgodnie z duchem fair play. Kiedy w 15 minucie gospodarze wyszli na dwu bramkowe prowadzenie, wydawało się że dowiązą to do przerwy. Jednak przyszła 17 minuta i wiele zmieniła. W ciągu niej dwa trafienia gości i remis. Zmiana stron mimo wyrównanej gry była popisem RZDG. Dwa trafienia Fusa dały im przewagę, której nie oddali do końcowego gwizdka. Trzecie trafienie w 37 minucie zamkneło mecz i skazany przez wielu na porażkę zespół gości utarł nosa rywalom. A Ci, mający zaległy mecz, musieli w nim zrealizować plan awansu do TOP4. I tak w czwartek staneli naprzeciw Piłkawce i od początku skutecznie zagrali. Hussam i Elyas wykorzystali po dwie okazje w pierwszej odsłonie i gdyby nie gol Jończyka rywal schodził by z zerowym dorobkiemdo szatni. W drugiej połowie kontynuacja dzieła, kolejne sytucje i bramki ze strony Los Blancos. Pięć kolejnych trafień nie dało szans rywalom na pogoń, mimo ich starań punkty powędrowały na konto przeważających i skutecznych tego dnia graczy w białych trykotach. Co w ostatecznym rozliczeniu dało awans zwycięzcom do grona najlepszych.

FC Otamany vs Piłkawka 14:4
Prestige Mokotów vs Polisquad 3:0
Los Blancos vs RZDG 3:6
Piłkawka vs Los Blancos 3:10
https://www.ligowiec.pl/leagues/lato-2022-ligowiec/grupa-a

Pierwszy mecz w Grupie B nie doszedł do skutku. I tak Wilki Południa odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo, niestety bez wychodzenia na murawę przy Piaseczyńskiej. Ekipa Old But Good, która miała szansę powalczyć o drugie miejsce w grupie, nie dała rady skompletować składu.
Kolejny mecz odbył się zgodnie z planem. Zawodnicy TK Teamu i legalalliance.pl w bezpośredniej walce starli się o awans do TOP4. Tylko zwycięstwo dawało sznasę jednym i drugim, bo trzeba było jeszcze pamiętać, że zaraz po nich na placu zameldować miał się trzeci kandydat, SND. Mecz był wyrównany, walecznie drużyny szły przez te 40 minut, szukając swoich okazji na zmianę rezultatu. Pierwsza miała miejsce w 5 minucie. Zep trafia na 1:0, by po 120 sekundach przyszło wyrównanie ze strony Domalewskiego. Jeszcze przed przerwą jego koledzy zwiększają przewagę i po dobrze wykonanym rzucie wolnym mamy 1:3. To nie załamuje rywali, którzy śmiało przystępują do odrabiania strat i w drugiej minucie drugiej połowy łapią bramkę kontaktową. Kolejne minuty spotkania upływają na zdecydowanych atakach z każdej ze stron, próbach przełamania obrony i szukaniu szans na zmianę rezultatu. Ten mimo wszystko pozostaje bez zmian i minimalnie lepsi okazują się Fioletowi, którym trzy punkty dają awans do pierwszej czwórki.
Ostatnia odsłona dnia, tygodnia i zarazem pierwszej fazy rozgrywek to spotkanie SND z AZS PJATK. Miał to być mecz o wszystko, dla SND, ale jak pokazały wcześniejsze wyniki tego dnia okazał się tylko meczem o punkty i zdetronizowanie lidera. Od początku męska gra, dużo starć, zaciętości i prób osiągnięcia przewagi nad rywalem. Do szatni drużyny schodzą na remisie, a druga część widowiska daje nam więcej bramek. Celniejszym okiem wykazują się zawodnicy Dziadka, u których dobrze zagrał Lech, ale precyzyjny był Śpiewak. Jego kunszt strzelecki w końcówce meczu przypieczętował zwycięstwo gospodarzy i powstrzymał rozpędzonych Akademików. Do rewanżu w fazie finałowej niestety nie dojdzie, bo SND zabrakło jednego punktu by móc walczyć o najwyższe laury.

W.P vs Old But God 3:0
TK Team vs legalalliance.pl 2:3
SND vs AZS PJATK 9:4
https://www.ligowiec.pl/leagues/lato-2022-ligowiec/grupa-b

Wszystkim drużynom gratulujemy i dziękujemy za emocje jakie wniosły w pierwszą, zasadniczą fazę letnich rozgrywek. Teraz czas na drugi etap zmagań, finałowe starcia drużyn zgodnie z miejscami jakie wywalczyły sobie w dopiero co zakończonych meczach! Pierwsze mecze tej rundy 10 i 11 sierpnia, także idziemy za ciosem i oczekujemy na emocje i rozwój zdarzeń na boiskach przy Piaseczyńskiej.