Podsumowanie 1. kolejki Ligowiec Biznes!
16.04.2025
Za nami inauguracja sezonu wiosennego w Ligowiec Biznes! W Ekstraklasie pierwszym liderem został Inter Europol, w 1. Lidze zaś na czele po 1. serii gier znaleźli się zawodnicy ESFT Warszawa. Na drugim szczeblu od przekonującego zwycięstwa piłkarską wiosnę rozpoczął FC REVIVAL, na trzecim szczeblu za to prawdziwy pokaz siły zaprezentowało nam Widmo Awansu. A to oczywiście nie wszystko, co działo się na boiskach SGGW i Dolnej Warszawianki, zatem bez zbędnych przedłużeń. Zapraszamy na podsumowanie 1. kolejki Ligowiec Biznes!
W Ekstraklasie piłkarska wiosnę zaczęliśmy meczem Pilota z LS-Rampą. Już na samym początku obie ekipy wbiły sobie po sztuce, ale potem inicjatywę przejęli Niebiescy, którzy dowodzeni przez niezawodnego Piotra Ignaczewskiego jeszcze przed końcem pierwszej odsłony odskoczyli na 5:1. Goście nie składali broni i po wznowieniu gry ambitnie starali się odrabiać straty (w czym największy udział miał Mateusz Tymiński). Ostatecznie jednak nie udało się dogonić rywali i Pilot wygrał 6:4.
W drugim spotkaniu obejrzeliśmy w akcji Inter Europol i Mongołów. W pierwszych sekundach wynik otworzył Jacek Gomulski, ale gospodarze szybko opanowali sytuację i wypracowali sobie przewagę 5:1 po pierwszej części. A w drugiej Inter kierowany przez trio Tomasz Piórkowski – Mariusz Piórkowski – Paweł Klim nie zwalniał tempa i w pewnym momencie było już 9:1. Zespół w szarych trykotach stać było jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki do 9:3, ale nie zmieniło to faktu, że triumf Europolu był w pełni zasłużony i niepodlegający dyskusji.
Następnie na murawie zameldowali się Szczęki Szczęśliwice oraz ERGO Technology & Services S.A.. Spodziewaliśmy się tu wyrównanego widowiska, tymczasem goście sprawę załatwili już w pierwszej połowie. Dzięki współpracy duetu Piotr Kalinowski – Patryk Kwiatkowski ERGO do szatni schodzili przy stanie 0:4, ale po zmianie stron Szczęki zaprezentowali się już zdecydowanie lepiej. Niemniej, dystans dzielący obie drużyny był zbyt duży, a do tego goście z Kalinowskim na czele jeszcze nieco poprawili skuteczność. W efekcie ERGO Technology & Services S.A. triumfowali 3:9 i w udany sposób zainaugurowali sezon.
Na zamknięcie 1. kolejki zostali nam Grospol.pl i FC Oldboys. I tutaj od samego startu dużo się działo. Już po 14 minutach było 2:3, ale brygada z Wietnamu napędzana przez Dunga jeszcze przed przerwą wbiła 2 gole i mieliśmy 2:5. Drugie 20 minut to była już klasyczna wymiana ognia. Gospodarze atakowali za sprawą Dominika Skorży, goście odgryzali się głównie z pomocą wspomnianego Dunga. W ostatecznym rozrachunku, po świetnym meczu, FC Oldboys pokonali Grospol.pl 5:7 i dzięki temu wskoczyli do top3 po 1. serii zmagań.
Pilot vs LS-Rampa 6:4
Inter Europol vs Mongoły 10:3
Szczęki Szczęśliwice vs ERGO Technology & Services S.A. 3:9
Grospol.pl vs FC Oldboys 5:7
https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2025-ligowiec-biznes/ekstraklasa
Przechodzimy do 1. Ligi, gdzie wystartowaliśmy rywalizacją ESFT Warszawa z Albatrosami. Pierwsza połowa była niezwykle zacięta, obserwowaliśmy wiele zwrotów akcji, ale finalnie nieco lepszą skutecznością wykazali się nominalni gospodarze, którzy do szatni schodzili przy stanie 4:3. Po wznowieniu gry ESFT przejęli inicjatywę i dowodzeni przez niezawodnego Adriana Wronę (6. goli), wspieranego przez Stanisława Roguskiego, konsekwentnie uciekali rywalom. Co w ostatecznym rozrachunku pozwoliło im triumfować 8:4 i zostać pierwszym liderem.
W drugim spotkaniu LS Airport Services podejmowali DSV. Nominalni gospodarze już w 8 minucie wyszli na 2:0 po 2 trafieniach Szczepana Łosia, ale po nieco ponad kwadransie Tomasz Bicz odpowiedział dubletem i zrobiło się 2:2. Po wznowieniu gry Lotnicy pod przywództwem najlepszego na boisku Łosia odskoczyli przeciwnikom na 6:2 (po niecałej pół godzinie tych zawodów) i wydawało się, że już po wszystkim. Lecz na samym finiszu goście zanotowali mały zryw i zdołali zmniejszyć straty na 6:4. Na więcej jednak zabrakło im czasu i to LS Airport wygrali tę potyczkę.
Następnie na murawie zameldowali się ABC Parkiety oraz Ministerstwo Obrony Narodowej. W 5 minucie wynik otworzył Maciej Łuczaka po podaniu Piotra Litwińskiego, ale potem 2 skuteczne ciosy zadali ABC, co było owocem współpracy duetu Grzegorz Spytek – Rafał Pawlik. Jeszcze przed upływem pierwszej części goście wyrównali, a po zmianie stron poszli za ciosem i mieliśmy 2:3. Nie był to koniec popisów MON-u. Zespół w czarnych koszulkach napędzany przez Litwińskiego i Łuczaka dorzucił kolejne 2 bramki i zrobiło się 2:5. ABC nie poddawali się, ale udało im się jedynie zmniejszyć rozmiary porażki do 3:5 po uderzeniu Pawlika.
Wyrównane widowisko obejrzeliśmy też, gdy na boisku stawili się Sieksa Warszaw i La Figa. Pierwsza odsłona to była klasyczna wymiana ognia (2:2), a po przerwie oba teamy kontynuowały obustronną kanonadę. U gospodarzy za ofensywę odpowiadali Paweł Żywko i Mateusz Żydkiewicz, u gości zaś na czele ataku stał Doan Leon. Po 35 minutach było 4:3, ale w ciągu 180 sekund Biało-czarni odgryźli się 2-krotnie i było już 4:5. Ale to jeszcze nie wszystko. Sieksa w samej końcówce zadała rywalom 2 zabójcze uderzenia i rzutem na taśmę, po tym pasjonującym boju, zwyciężyła 6:5.
ESFT Warszawa vs Albatrosy 8:4
LS Airport Services vs DSV 6:4
ABC Parkiety vs Ministerstwo Obrony Narodowej 3:5
Sieksa Warszawa vs La Figa 6:5
https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2025-ligowiec-biznes/1-liga
Pora na 2. Ligę. Tam czekały nas 2 mecze. W pierwszym z nich Aktywny Rodzic Real Varsovia mierzył się FC REVIVAL. Goście dość szybko, bo już po kwadransie odskoczyli na 0:3 i taki też wynik utrzymał się do przerwy. Chociaż mógł być wyższy, gdyby nie dobra postawa między słupkami Alana Gwizdonia. Zespół w błękitnych trykotach rozkręcił się po wznowieniu gry. FC R kierowani przez duet Vladyslav Tymir – Vitalii Nimetskyi konsekwentnie powiększali przewagę, nie pozwalając przeciwnikom na rozwinięcie skrzydeł. Finalnie FC REVIVAL w pełni zasłużenie zwyciężył 2:9 i dzięki temu został pierwszym wiosennym liderem.
Spotkanie Ferajny i Przyjaciół z TK Ubezpieczenia było znacznie bardziej wyrównane. Już w 4 minucie wynik otworzył Michał Sułek, ale potem Pomarańczowi dostali czerwoną kartkę, co niemal natychmiast wykorzystali Patryk Grzelak z Grzegorzem Liskiem. Po 10 minutach było 2:1, ale w 15 minucie wyrównał Sułek, a następnie bramkę do szatni zdobył Dawid Pluta i po pierwszej części mieliśmy 2:3. Po zmianie stron obie ekipy postawiły na wymianę ognia i w zasadzie do samego końca rezultat oscylował wokół remisu. Jeszcze w 36 minucie było 4:4, ale po chwili aktywny w tym meczu Vitali Lelyuh strzelił na 4:5 i, jak się okazało, więcej goli już tu nie obejrzeliśmy.
Aktywny Rodzic Real Varsovia vs FC REVIVAL 2:9
Ferajna i Przyjaciele vs TK Ubezpieczenia 4:5
https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2025-ligowiec-biznes/2-liga-1-runda-zasadnicza
Na zamknięcie podsumowania została nam 3. Liga. Tam zaczęliśmy spotkaniem powracającego do naszych rozgrywek Widma Awansu z nową ekipą w stawce, czyli Amadeusem. Fioletowi nie dali żadnej taryfy ulgowej debiutantom. Od początku nominalni gospodarze bezlitośnie punktowali rywali, w czym prym wiodło zwłaszcza trio Krzysztof Zwierz – Tomasz Leszczyński – Bartek Orłowski. Już po pierwszej części było 11:0, a po wznowieniu gry Widmo, mimo że nieco zwolniło tempa, nadal było skuteczne. Goście z kolei próbowali się odgryzać, udało im się to 2-krotnie, ale tego dnia przeciwnik był poza zasięgiem. Ostatecznie licznik zatrzymał się na pewnym i bezdyskusyjnym triumfie 19:2.
Spotkanie Plusa z Schenker Technology Center było znacznie bardziej wyrównane. Lepiej w te zawody weszli goście, którzy już po 8 minutach prowadzili 0:2, ale po kwadransie gospodarze złapali kontakt na 1:2. Po pół godzinie gry załoga w błękitnych koszulkach wyrównała, ale po chwili ładnym trafieniem popisał się Jakub Skierkowski i zrobiło się 2:3. A na 120 sekund przed ostatnim gwizdkiem Michał Sochacki zagrał do najlepszego na placu Szymona Bera, a ten ustalił wynik na 2:4 dla Schenker. W ten sposób goście potwierdzili swoją dobrą formę z końcówki zeszłego sezonu.
Na zamknięcie inauguracyjnej kolejki Lagardere Travel Retail podejmowali PiS - Przyjaciele i Spółka. Spodziewaliśmy się tu zaciętych zawodów i pierwsza odsłona potwierdziła te prognozy. Do przerwy obejrzeliśmy jednego gola, ale tuż po zmianie stron goście kierowani przez Jakuba Szlęzaka wspieranego przez Adama Kapuścińskiego i Macieja Steczyszyna odskoczyli na 0:3. Ladardere próbowali odrabiać straty, ale świetnie między słupkami spisywał się Błażej Gręla. Którego udało się pokonać tylko raz, w 34 minucie. Lecz PiS na finiszu dorzucił jeszcze 2 bramki, dzięki czemu zasłużenie zwyciężył 1:5.
Widmo Awansu vs Amadeus 19:2
Plus vs Schenker Technology Center 2:4
Lagardere Travel Retail vs PiS - Przyjaciele i Spółka 1:5
https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2025-ligowiec-biznes/3-liga-1-runda-zasadnicza