W minioną niedzielę, niemal z marszu, wystartowaliśmy z nowym sezonem w rozgrywkach weekendowych. I trzeba przyznać, że zawodnicy w obu ligach nie zawiedli i zaaplikowali nam potężną dawkę emocji. W Ekstraklasie pierwszym liderem został Inter Europol, na pierwszym szczeblu zaś na czele, po efektownym zwycięstwie z The Villa, znaleźli się WARRIORS-REAL. Zapraszamy na podsumowanie 1. kolejki w Ligowiec Weekend!

W Ekstraklasie piłkarską wiosnę otworzyli DMN Yebañsk i ERGO Technology & Services S.A.. Po 11 minutach było 0:2 po dublecie Jana Jabłońskiego, ale nie minęło 120 sekund, gdy zrobił się remis 2:2. Ten stan utrzymywał się aż do 40 minuty. Wówczas duet Adam Krawczyk i najlepszy na placu Norbert Strachota wzięli sprawy w swoje ręce i zadali trzy błyskawiczne ciosy, po których ERGO nie zdołali się podnieść. Finalnie DMN pokonali przeciwników 5:3 i nowe rozgrywki zaczęli od kompletu oczek.

Sporo zwrotów akcji mieliśmy w starciu AZS PJATK z Powiewem Czarnobyla. Po kwadransie było 3:0, ale do przerwy goście zbliżyli się na 4:3. A po zmianie stron dołożyli kolejne dwa trafienia i zrobiło się 4:5. Mimo znakomitej postawy golkipera Powiewu Bartłomieja Zasadzkiego nie udało się dowieźć wyniku. Wszystko to dzięki dwójce napastników Tomek Bicz – Mateusz Stecz, którzy w samej końcówce, w dramatycznych okolicznościach, przesądzili o zwycięstwie Akademików 6:5.

Następnie obejrzeliśmy na murawie zameldowali się SND oraz FC Oldboys. Faworytem byli tu obrońcy tytułu, tymczasem, dość niespodziewanie, to beniaminek był tu górą. Już w pierwszej części zespół z Wietnamu dzięki wybornej postawie Linha i Tunga wypracował przewagę 3:6. Błękitni całą drugą część próbowali zbliżyć się do oponentów, ale dopiero w 46 minucie strzelili na 4:6. FC O jednak nie pozwolili SND na więcej i dzięki temu mieliśmy tu małą niespodziankę.

Na sam koniec zostali nam Inter Europol oraz Chwast Lotosu. Hit kolejki nie zawiódł oczekiwań, zresztą szybki rzut oka na rezultat (9:6) mówił sam za siebie. Pierwsze 25 minut? Klasyczna wymiana ognia, ale Inter był bardziej skuteczny (co było zasługą Tomasza Piórkowskiego i Michała Marca), stąd też do szatni schodził przy stanie 6:3. Chwast nie składał broni i ruszył do przodu, ale Europol zawsze miał dla nich odpowiedź i dzięki temu utrzymał dystans trzech goli do ostatniego gwizdka.

 

DMN Yebañsk vs ERGO Technology & Services S.A. 5:3

FC InterTeam vs Chaos Mokotów 3:0 (w.o.)

AZS PJATK vs Powiew Czarnobyla 6:5

SND vs FC Oldboys 4:6

Inter Europol vs Chwast Lotosu 9:6

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2024-ligowiec-weekend/ekstraklasa

 

Pora na I Ligę, gdzie wiosenne rozgrywki zainaugurowaliśmy meczem WARRIORS-REAL z The Villa. Nie było tu wielkiej niespodzianki. Dwukrotny brązowy medalista w dwóch poprzednich sezonów gładko poradził sobie z rywalem, pokonując go aż 13:1. W głównej roli wystąpiło tu trio Cezary Wierucki – Robert Wasiak – Kuba Ignaczewski, ale w praktyce mogliśmy wyróżnić każdego zawodnika Warriorsów.

Znacznie bardziej wyrównane było starcie Kokosów z FC TAURI, zresztą wynik 3:3 tego najlepszym dowodem. Do przerwy obie ekipy wbiły sobie po sztuce, a po zmianie stron Fioletowi odskoczyli dość szybko na 3:1. Goście rzucili się do odrabiania strat, czym kierował Piotr Krauk i po 39 mieliśmy już 3:3. FC T mogli nawet wygrać, ale na ich drodze stanął znakomicie dysponowany golkiper Filip Felak, który był najlepszy w swoim zespole.

Ciekawie było też w potyczce Gentlemen z FC Football Teamem. Do przerwy obejrzeliśmy jedno trafienie, autorstwa Roberta Jaska. Niedługo po wznowieniu gry goście, po akcji dwójki Adrian Dąbrowski – Mike Dodi, wyrównali i chcieli iść za ciosem, ale natrafili na mur w postaci bramkarza Piotra Wasilewskiego, który już do końca meczu nie dał się pokonać. A do tego bramkę na 2:1 zdobył Piotr Gołębiewski (38’) i dzięki temu załoga ze Stegien zgarnęła komplet oczek.

Po 27 minutach rywalizacji Cervinusa z FC REVIVAL było 0:2 dla gości (trafienia Yevhenii Slauto i Artema Smirnova). Gospodarze długo nie mogli przedrzeć się przez obronę przeciwników (a jak już to się udało, to zatrzymywał ich Taras Tuz), ale finalnie dopięli swego. Na finiszu dublet skompletował Błażej Dąbrowski, a w ostatniej minucie gola na wagę triumfu zdobył Jakub Pilczuk i Cervinus rzutem na taśmę zwyciężył 3:2.

Nie był to dobry weekend dla teamów znad Dolinki. W Ekstraklasie przegrała pierwsza drużyna, a poziom niżej SND II także musieli uznać wyższość oponentów. W tym wypadku byli to Fennecs. Brygada z Algierii dowodzona przez Salah Eddine Aiad po pierwszej połowie prowadziła 1:2, a potem goście jeszcze podkręcili tempo, powiększając przewagę do 1:5. W pojedynkę straty próbował odrabiać Jędrzej Łączyński, ale to było za mało na rywali. Ostatecznie Fennecs odnieśli victorię 3:6, w udany sposób rozpoczynając piłkarską wiosnę.

 

WARRIORS-REAL vs The Villa 13:1

Kokosy vs FC TAURI 3:3

Gentlemen vs FC Football Team 2:1

Cervinus vs FC REVIVAL 3:2

SND II vs Fennecs 3:6

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2024-ligowiec-weekend/i-liga