Sezon jesienny w Ligowiec Weekend przeszedł właśnie do historii. W minionym tygodniu emocjonowaliśmy się walką o złoto w Ekstraklasie, ale też patrzyliśmy w dół tabeli, gdzie toczył się bój o utrzymanie. Finalnie mistrzostwo po imponującym zwycięstwie zdobył Chwast Lotosu, a spadku udało się uniknąć drużynie Kokosów. Skład podium uzupełnili zaś ERGO Technology & Services S.A. oraz FC Radico. W 1. Lidze z kolei wygrane zanotowali Niemłode Wilki, Fennecs (w top4) oraz Warszawa United i Cervinus w Grupie Niemistrzowskiej. Zapraszamy na podsumowanie 10. kolejki Ligowiec Weekend!

W Ekstraklasie w miniony weekend mieliśmy rozstrzygnąć kwestię złotego medalu. A jako że wynik pierwszego meczu pomiędzy ERGO Technology & Services S.A. a FC Radico został zweryfikowany jako walkower (dla Granatowych) było już wtedy jasne, że o zdobywcę wyłonimy w drugim zaplanowanym na ten wieczór starciu.

W którym w rolach głównych wystąpili SND oraz Chwast Lotosu. W lepszej sytuacji przed tymi zawodami byli nominalni goście. Liderowi do szczęścia wystarczał remis, ale Biało-zieloni od początku przejęli inicjatywę i już po pierwszej odsłonie odskoczyli na 0:3 po hat-tricku kapitalnie dysponowanego tego dnia Huberta Rytela. Po zmianie stron, konkretnie w 28 minucie, nadzieję załodze znad Dolinki dał Ayhan Emiroglu (1:3), ale w odpowiedzi najlepszy na placu Rytel podwyższył na 1:4. Chwast poszedł za ciosem i dorzucił jeszcze 2 bramki, a tuż przed końcem MVP Hubert Rytel po raz piąty w tej potyczce wpisał się na listę strzelców, ustalając rezultat na 1:7. Chwast Lotosu w wielkim stylu sięgnął po mistrzowski wazon, czego im serdecznie gratulujemy. Dla SND z kolei ta porażka była o tyle bolesna, gdyż stracili miejsce w top3. A skład podium uzupełnili ERGO (srebro) i Radico (brąz).

ERGO Technology & Services S.A. vs FC Radico 3:0 (w.o.)

SND vs Chwast Lotosu 1:7

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2025-ligowiec-weekend/ekstraklasa-2-runda-finalowa-grupa-mistrzowska

Działo się też w Grupie Niemistrzowskiej, gdzie aż 3 ekipy były zaangażowane w walkę o pozostanie w Ekstraklasie. Po pierwszej, niezwykle zaciętej połowie, mieliśmy bezbramkowy remis, ale po zmianie stron pewni już utrzymania goście wyszli na 0:1 po uderzeniu Marka Urawskiego. Potem, mimo szans obu ekip, rezultat przez dłuższy okres się nie zmieniał. Aż do 44 minuty. Wtedy to Sebastian Sołobodowski wykorzystał podanie Mikołaja Wrochny, podwyższając na 0:3. Tuż przed ostatnim gwizdkiem na 0:3 poprawił najlepszy na placu Maciej Cybulski, ale gospodarze nie poddawali się i zdołali jeszcze zdobyć gola na 1:3. Lecz na więcej zabrakło czasu i 3 oczka powędrowały na konto Powiewu. Takie rozstrzygnięcie oznaczało dla Wojowników pożegnanie z ligą.

Następnie o ostatnie bezpieczne miejsce bili się AZS PJATK z Kokosami. W lepszym położeniu byli wówczas goście, którym do szczęścia wystarczał remis. Po kwadransie było 1:2 dla Fioletowych (do czego najmocniej przyczynił się Kamil Przybyszewski, i, jak się okazało, taki wynik utrzymał się do przerwy. Po wznowieniu gry, konkretnie w 30 minucie, na 2:2 trafił Maciej Kowalski (po zagraniu Mateusza Bartczaka) i AZS wciąż mógł liczyć uratowanie ekstraklasowego bytu. Ale to ich rywale zadali decydujący cios. W 42 minucie, po 3 asyście w tej konfrontacji Przybyszewskiego, drogę do siatki znalazł Tomasz Paczos i zrobiło się 2:3. Mimo naporu AZS-u Kokosy nie dali się już zaskoczyć i dzięki temu uniknęli spadku.

WARRIORS-REAL vs Powiew Czarnobyla 1:3

AZS PJATK vs Kokosy 2:3

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2025-ligowiec-weekend/ekstraklasa-2-runda-finalowa-grupa-niemistrzowska

Przechodzimy płynnie do Grupy Mistrzowskiej 1. Ligi, gdzie już znaliśmy całą kolejność. W pierwszym meczu Niemłode Wilki, którzy mieli już zapewnione srebro, mierzyli się z Gentlemen. Tu faworytem byli nominalni gospodarze, ale pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Załoga ze Stegien nie tylko nie odstawała, ale też kierowana przez Michała Wojtyńskiego do szatni schodziła przy minimalnym prowadzeniu 3:4. Lecz druga odsłona należała do ich przeciwników. Granatowi dowodzeni przez kwartet Adrian Wrona – Maciek Dudziński – Adrian Dąbrowski – Wojciech Zaniewski aż sześciokrotnie odnajdywali drogę do siatki, nie tracąc już po przerwie żadnego gola. Co w ostatecznym rozrachunku dało im zasłużone zwycięstwo 9:4.

Drugie spotkanie, pomiędzy Fennecs i FC InterTeamem zostało zweryfikowane jako walkower na korzyść drużyny z Algierii.

Niemłode Wilki vs Gentlemen 9:4

Fennecs vs FC InterTeam 3:0 (w.o.)

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2025-ligowiec-weekend/1-liga-2-runda-finalowa-grupa-mistrzowska

Pora na Grupę Niemistrzowską 1. Ligi, gdzie jako piersi na murawie zameldowali się Warszawa United oraz Krokiet Zeusa. Spodziewaliśmy się dość zaciętego boju, ale tu od początku inicjatywę przejął zespół z Półwyspu Apenińskiego i na efekty nie trzeba było długo czekać. Po pierwszej części, dzięki współpracy Krzyśka Żelazo z Nicola Mellera było 3:0, ale warto tu też docenić postawę golkipera Angela Burgosa. Krokietowi udało się go pokonać dopiero po zmianie stron, z pomocą samobója, ale tego dnia wyższą skuteczność prezentowali gospodarze. Którzy, mimo ambitnej postawy przeciwników, dorzucili jeszcze 3 trafienia, tracąc już tylko jedno. Warszawa United zanotowała zasłużoną victorię 6:2, wygrywając Grupę Niemistrzowską.

Następnie na boisko wybiegli Cervinus oraz Corston Wankers. Tu jako pierwsi drogę do siatki znaleźli gospodarze (po niecałym kwadransie), ale w odpowiedzi Niebiescy dowodzeni przez Mateusza Gackowskiego jeszcze przed przerwą wyszli na 1:2. A tuż po wznowieniu gry Corston podwyższyli na 1:3. Wtedy przebudzili się Bordowi, w czym największy udział miał duet Krzysztof Budka – Andrzej Cichocki. Cervinus zaaplikował rywalom kolejne 4 gole i mieliśmy już 5:2. W ostatnich 12 minutach byliśmy świadkami małej wymiany ognia, ale tu finalnie lepsi okazali się zawodnicy w bordowych trykotach, zwyciężając na finiszu sezonu 8:5.

Warszawa United vs Krokiet Zeusa 6:2

Cervinus vs Corston Wankers 8:5

https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2025-ligowiec-weekend/1-liga-2-runda-finalowa-grupa-niemistrzowska