Podsumowanie 2. kolejki Ligowiec Weekend!
17.10.2025
Za nami 2. tydzień emocji w Ligowiec Weekend. W Ekstraklasie, mimo tak wczesnego etapu sezonu, już tylko jedna drużyna może się pochwalić kompletem oczek. Jest to SND, którzy po 2 występach zostali samodzielnym liderem. Zupełnie inna sytuacja jest w 1. Lidze. Tam aż 3 ekipy (Niemłode Wilki, FC InterTeam oraz Corston Wankers) mogą się pochwalić 2 zwycięstwami. A to oczywiście nie wszystko, co działo się w minioną niedzielę, zatem bez zbędnym przedłużeń. Zapraszamy na podsumowanie 2. kolejki Ligowiec Weekend!
W Ekstraklasie 2. serię gier otworzyli AZS PJATK oraz Powiew Czarnobyla. I tu wszystko rozstrzygnęło się w pierwszej części. Akademicy dowodzeni przez Mira Haidara i Mateusza Chądzyńskiego do szatni schodzili przy stanie 6:1 i już było jasne, że gościom trudno będzie coś tu ugrać. Mimo tego po zmianie stron Powiew, głównie za sprawą Sebastiana Sołobodowskiego próbowali nawiązać walkę, ale przewaga AZS-u była zbyt duża. Finalnie gospodarze triumfowali 9:5 i dzięki temu zdobyli premierowe 3 oczka w jesiennych rozgrywkach.
Pierwsze zdobycze zgarnęło też ERGO Technology & Services S.A.. Granatowi byli faworytem rywalizacji z WARRIORS-REAL i ta prognoza potwierdziła się w pełni. Gospodarze w 10 minucie wyszli na 1:0, a po piorunującym finiszu pierwszej połowy zdołali odskoczyć na 4:1. Po wznowieniu gry ERGO napędzane przez duet Wojciech Kirejew – Dominik Janiak konsekwentnie punktowali przeciwników i na efekty nie trzeba było długo czekać. W ostatecznym rozrachunku załoga w granatowych koszulkach wygrała 10:2 i awansowała aż na 3. lokatę.
Wielkie emocje mieliśmy w spotkaniu Chwastu Lotosu z FC Radico, zresztą rezultat 7:6 tego najlepszym dowodem. Po kwadransie Biało-Zieloni kierowani przez Piotra Ignaczewskiego prowadzili 3:1, ale goście nie składali broni. I cały czas gonili oponentów, w czym prym wiódł zwłaszcza kapitalnie dysponowany Mai Linh. Byliśmy tu świadkami szalonej wymiany ognia połączonej z ambitną pogonią brygady z Wietnamu. W 42 minucie Radico wreszcie dopięło swego, wyrównując na 6:6, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Na 3 minuty przed końcem gola na wagę zwycięstwa zdobył Maciej Michalski i 3 punkty powędrowały na konto Chwastu.
Na zamknięcie 2. kolejki zobaczyliśmy mecz SND z Kokosami. W 11 minucie wynik otworzył Marcin Pujer, a niedługo potem na 2:0 poprawił Radosław Tretiak. Fioletowi zdołali złapać kontakt tuż przed przerwą, ale tuż na starcie drugiej odsłony drużyna znad Dolinki podwyższyła na 3:1. Goście próbowali sforsować defensywę rywali, ale świetnie między słupkami spisywał się Kacper Mikołajczyk. A do tego fantastycznie prezentował się wspomniany Pujer, dzięki któremu SND tuż przed zakończeniem tej batalii dorzuciła jeszcze 2 trafienia, co w konsekwencji pozwoliło im pokonać Kokosy 5:1 i zostać samodzielnym liderem.
AZS PJATK vs Powiew Czarnobyla 9:5
ERGO Technology & Services S.A. vs WARRIORS-REAL 10:2
Chwast Lotosu vs FC Radico 7:6
SND vs Kokosy 5:1
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2025-ligowiec-weekend/ekstraklasa-1-runda-zasadnicza
W 1. Lidzie zaczęliśmy od konfrontacji FC InterTeamu z Gentlemen. To załoga ze Stegien lepiej weszła w te zawody, gdy Norbert Jasik strzelił gola w 10 minucie. Lecz jeszcze przed upływem pierwszej części komanda rodem z Ukrainy kierowana przez Artema Cherkasa zrewanżowała się trzykrotnie, odskakując na 3:1. A tuż po wznowieniu gry Inter poprawił na 4:1 i to goście mieli problem. Mimo niekorzystnych okoliczności Dżentelmeni poszli z rywalem na wymianę ciosów, ale w ostatecznym rozrachunku przewaga była za duża, by odrobić. FC InterTeam wygrał 7:4 i dzięki temu zgarnął 2 komplet oczek tej jesieni.
W rywalizacji Warszawa United z Niemłodymi Wilkami spodziewaliśmy się raczej zaciętego widowiska. Tymczasem to goście od razu przejęli inicjatywę i już po pierwszej połowie prowadzili 0:6. Do czego najmocniej przysłużyło się trio Wojciech Zaniewski – Adrian Dąbrowski – Adrian Wrona. Po zmianie stron Wilki wciąż punktowali przeciwników, którzy starali się odgryzać, ale znakomicie między słupkami spisywał się Bartłomiej Borkowski. Finalnie United w całym starciu udało się pokonać golkipera Niemłodych tylko 2 razy, za to goście zaprezentowali świetną skuteczność, co finalni dało im triumf aż 2:13 i pozycję lidera po 2. kolejkach.
Jeszcze wyższe zwycięstwo zanotował Fennecs. Ekipa z Algierii mierzyła się z Krokietem Zeusa i tu już po kwadransie było w zasadzie po meczu. Nominalni goście napędzani przez Tarika Ait Ouahioune, Moufida Younesa i Ismaila Benmoussa odjechali na dystans 0:5, a jeszcze przed upływem pierwszej odsłony mieliśmy 0:8. W drugich 25 minutach Fennecs wciąż powiększali swój dorobek strzelecki, przebudzili się też gospodarze, przez co byliśmy świadkami bardzo otwartej potyczki. Licznik tu zatrzymał się na spektakularnej victorii Algierczyków rzędu 4:16, a to pozwoliło im sięgnąć po premierowe 3 punkty tej jesieni.
Najbardziej wyrównane spotkanie obejrzeliśmy, gdy na murawie zameldowali się Cervinus oraz Corston Wankers. W 14 minucie dzięki współpracy Tiago z Karolem Calakiem mieliśmy 0:1, ale Bordowi po uderzeniu Macieja Pilczuka z 22 minuty zdołali wyrównać. Ale tuż przed przerwą Tiago z Calakiem ponownie zaczarowali i zrobiło się 1:2. W 38 minucie asystujący dotychczas Calak sam znalazł drogę do sieci (po podaniu najlepszego na boisku Tiago) i Wankers podwyższyli na 1:3. Cervinus ambitnie walczył do ostatniego gwizdka, ale stać ich było jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki na 2:3.
FC InterTeam vs Gentlemen 7:4
Warszawa United vs Niemłode Wilki 2:13
Krokiet Zeusa vs Fennecs 4:16
Cervinus vs Corston Wankers 2:3
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2025-ligowiec-weekend/1-liga-1-runda-zasadnicza