Jesteśmy mniej więcej w środku piłkarskiego lata, ale wciąż daleko nam do ostatecznych rozstrzygnięć. W Grupie A bardzo ważne zwycięstwo odniosła ekipa SND, zaś w starciu DMN Yebañsk z PiS - Przyjaciele i Spółka padł remis. W Grupie B FC Natolin zgarnął 2 wygrane, przełamanie zanotowała KS DHAKA, a na czele, po efektownym triumfie, pozostali zawodnicy ERGO Technology & Services S.A.. Zapraszamy na podsumowanie 4. kolejki Ligowiec Lato!

W Grupie A zmagania otworzyliśmy meczem Albatrosów z SND. Lepiej w te zawody weszli goście, którzy szybko odskoczyli na 0:2, ale po niespełna kwadransie Niebiescy doprowadzili do wyrównania. A w 20 minucie za sprawą Pawła Gumuły zrobiło się 3:2. Lecz po chwili, jeszcze przed przerwą, kapitalnym uderzeniem zza połowy popisał się świetnie dysponowany tego dnia Jakub Górzyński i po pierwszej części mieliśmy 3:3. W 27 minucie na 4:3 trafił Gumuła, ale nie minęło 120 sekund, gdy mieliśmy odpowiedź Jana Almeidy na 4:4. Następnie obie ekipy miały swoje liczne okazje, ale przez długi czas rezultat się nie zmieniał. Aż do samej końcówki. W 40 minucie najlepszy na placu Górzyński zagrał do Macieja Sejbuka, a ten sprytnym przepuszczeniem piłki uruchomił Almeidę, który zdobył zwycięskiego gola na 4:5. I w takich oto okolicznościach 3 oczka powędrowały na konto SND.

Zacięte widowisko obejrzeliśmy też, gdy na placu zameldowali się DMN Yebañsk oraz PiS - Przyjaciele i Spółka. W pierwszej połowie obejrzeliśmy tylko jedną bramkę, autorstwa Bartosza Korczaka, ale w 27 minucie po małym zamieszaniu w polu karnym wyrównał Jakub Szlęzak. Po kolejnych 120 sekundach zobaczyliśmy piękne, mierzone uderzenie Andreia Tsiashenki na 2:1, ale goście nie składali broni. I po koronkowej akcji z 34 minuty doprowadzili do remisu za sprawą Michała Ładowa. Na finiszu obie drużyny mogły zmienić rezultat, ale bardzo dobrze bronili obaj bramkarze, czyli Daniel Korczak i Błażej Gręla. Stąd też w ostatecznym rozrachunku było 2:2 i oba zespoły musiały podzielić się punktami.

 

Albatrosy vs SND 4:5

DMN Yebañsk vs PiS - Przyjaciele i Spółka 2:2

https://www.ligowiec.pl/leagues/lato-2025-ligowiec/grupa-a

 

Dużo grania czekało nas w Grupie B, w której obejrzeliśmy aż 4 starcia. W pierwszym z nich Szczęki Szczęśliwice podejmowały FC Natolin. Nominalni goście kierowani przez duet Piotr Lach – Grzegorz Kończyński dość szybko zadali pierwszy cios (4 minuta), a po kwadransie było już 0:3. Jeszcze przed upływem pierwszej części gospodarze zdołali odgryźć się (1:3), ale po zmianie stron goście z pomocą tria Kończyński – Patryk Białowarczyk – Lach dołożyli jeszcze 3 trafienia i zrobiło się 1:6. Ostatnie minuty były dość wyrównane, dobrze prezentował się duet Mikołaj Ostoja-Ciemny – Kajetan-Ostoja Ciemny, FC N w tym czasie też nie próżnowali. Efekt? Wynik 4:9 i powrót na zwycięski szlak załogi z Ursynowa.

Następnie, już w czwartek, FC InterTeam zmierzył się z KS DHAKA. Na początku obie ekipy wbiły sobie po sztuce, ale jeszcze przed przerwą Zieloni dowodzeni przez kapitalnie dysponowanego Piotra Szulczyka odskoczyli na 1:4. Komanda rodem z Ukrainy nie poddawała się i po pół godzinie tych zawodów zbliżyła się na 3:4. Lecz w 35 minucie po uderzeniu Piotra Balcerzaka KS D powiększyli swoją przewagę do 3:5. Inter nie zamierzał odpuszczać i na 2 minuty przed końcem po trafieniu z karnego zmniejszył straty na 4:5. Ale w ostatecznym rozrachunku DHAKA dowiozła wygraną i w taki oto sposób zdobyła swoje premierowe 3 oczka w sezonie letnim.

Następnie na murawie zameldowali się ERGO Technology & Services S.A. oraz Gentlemen. Po zeszłotygodniowym sukcesie brygady ze Stegien spodziewaliśmy się tu naprawdę zaciętego widowiska. Tymczasem to Granatowi niemal od razu przejęli inicjatywę i już po 15 minutach prowadzili 4:0. Goście złapali kontakt na 4:1, ale po wznowieniu gry ERGO jeszcze podkręciło tempo, raz za razem punktując rywali. W czym prym wiedli zwłaszcza Marcel Winiarski, Piotr Kalinowski i Żenia Baiev. Po 34 minutach mieliśmy już 10:1, ale po chwili Dżentelmeni zdołali się odgryźć. Co jeszcze zmotywowało gospodarzy do zdobycia 2 bramek. ERGO w spektakularnym stylu triumfowali aż 12:2 i, rzecz jasna, pozostali na pozycji lidera.

Na drugą lokatę wskoczył FC Natolin, który w tej kolejce nadrabiał zaległości. Mistrzowie z wiosennych rozgrywek biznesowej Ekstraklasy byli faworytem konfrontacji z Niemłodymi Wilkami, ale to gospodarze dość nieoczekiwanie już w 2 minucie wyszli na 1:0 po uderzeniu Macieja Dudzińskiego. Goście dość długo bili głową w mur, ale w 18 minucie gola do szatni zdobył Wojtek Chojczak i po pierwszej części było 1:1. Na otwarciu drugiej na 1:2 poprawił Michał Dobrzański, a w 30 minucie na 1:3 z wolnego podwyższył Witold Przychodzeń. Wilki próbowali przełamać defensywę przeciwnika, ale dobrze między słupkami spisywał się Piotrek Witek. I dopiero na 60 sekund przed ostatnim gwizdkiem udało się go pokonać (drogę do siatki odnalazł Paweł Rybicki), ale na więcej Niemłodym zabrakło czasu i to FC Natolin zgarnął pełną pulę (2:3).



Szczęki Szczęśliwice vs FC Natolin 4:9

FC InterTeam vs KS DHAKA 4:5

ERGO Technology & Services S.A. vs Gentlemen 12:2

Niemłode Wilki vs FC Natolin 2:3

https://www.ligowiec.pl/leagues/lato-2025-ligowiec/grupa-b