Podsumowanie 7. kolejki Ligi Administracji Publicznej I!
09.06.2025
Po 2 tygodniach przerwy powróciliśmy do rywalizacji w Lidze Administracji Publicznej I! I był to naprawdę mocny powrót! Po ostatniej serii zmagań w wyścigu o tytuł pozostały 3 ekipy. Na czele, po niełatwej przeprawie z Narodowym Funduszem Zdrowia, utrzymała się Reprezentacja Parlamentu. Pozycję wicelidera obroniło Ministerstwo Spraw Zagranicznych po ciężkim boju stoczonym z Ministerstwem Cyfryzacji. Szanse na złoto ma jeszcze Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które zanotowało efektowne zwycięstwo z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Zapraszamy na podsumowanie 7. kolejki Ligi Administracji Publicznej I!
Zmagania w 7. serii gier Ligi Administracji Publicznej I zaczęliśmy wtorkowym hitem, w którym Ministerstwo Spraw Zagranicznych podejmowało Ministerstwo Cyfryzacji. Obie ekipy dość szybko wbiły sobie po golu i już po 4 minutach było 1:1. Lecz MSZ przejął inicjatywę i już po kwadransie odskoczył na 3:1. W czym największy udział miało trio Marcin Gołębiowski – Bartosz Skwarek – Nikodem Wołoszyn. A po zmianie stron gospodarze podwyższyli jeszcze na 4:1. Zespół w białych trykotach nie odpuszczał i ruszył w pogoń kierowaną przez Szymona Rymszę. W efekcie po pół godzinie gry mieliśmy już tylko 5:4. Lecz wtedy odpowiedzialność za wynik wziął niezawodny Wołoszyn, który dorzucił 2 bramki (łącznie 4 w tym starciu) i zrobiło się 7:4. MC stać było jedynie na zmniejszenie rozmiarów porażki do 7:5. Takie rozstrzygnięcie sprawiło, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych zachowało pozycję wicelidera i pozostało w wyścigu o złoto.
Następnie na murawie zameldowali się Ministerstwo Klimatu i Środowiska i Ministerstwo Infrastruktury. Po pierwszej, bezbramkowej połowie, do do przodu ruszyli zawodnicy w czerwonych koszulkach i z pomocą Michała Kuźmy wyszli na 0:2. MKiŚ nie składali broni i dzięki współpracy duetu Jan Cieplak – Wojciech Stańczuk doprowadzili do wyrównania. MI miało przewagę, ale nie zdołało zadać decydującego uderzenia, a wszystko przez znakomitą postawę między słupkami Roberta Sawickiego. Golkiper gospodarzy został zresztą bohaterem tej potyczki. A dodatkowo w 35 minucie Michał Kobyliński trafił na 3:2 i dzięki temu 3 oczka powędrowały na konto Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które w taki oto sposób awansowało na 5. lokatę.
W ostatnim wtorkowym spotkaniu Reprezentacja Parlamentu mierzyła się z Narodowym Funduszem Zdrowia. Tutaj więcej szans na wygraną dawaliśmy obrońcą tytułu, ale trzeba przyznać, że goście postawili faworytom twarde warunki. NFZ dzielnie opierał się rywalom, ale w 16 minucie na 1:0 strzelił Adam Wódziński. A tuż przed przerwą na 2:0 poprawił świetnie dysponowany tego dnia Krzysztof Borkowski. Nie był to jednak koniec emocji. W 29 minucie kontakt na 2:1 dał Maciej Olszewski, ale lider opanował sytuację i niedługo później, za sprawą Adama Gomoły zadał decydujący cios. Finalnie Reprezentanci pokonali Narodowy Fundusz Zdrowia 3:1 i pozostali na szczycie stawki, utrzymując przewagę nad peletonem.
Zacięte widowisko obejrzeliśmy też w środę, gdy na boisku stawili się Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. W 5 minucie Michał Frydrychowicz zagrał do Oskara Lodowskiego, a ten umieścił piłkę w sieci i było 0:1. W 14 minucie wyrównał Michał Pisarski, ale nie minęło 60 sekund, gdy na listę strzelców wpisał się wspomniany Frydrychowicz i zrobiło się 1:2. Taki rezultat nie zmieniał się aż do 27 minuty. Wtedy to najlepszy na placu Michał Frydrychowicz skompletował dublet, powiększając dystans do 1:3. MRiRW próbowali zmniejszyć straty, ale w ostatecznym rozrachunku Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej dowiozło zwycięstwo do końca.
Na zamknięcie 7. kolejki zostali nam Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. I tu żadnej niespodzianki nie było. Granatowo-bordowi byli pewniakiem do triumfu i ta prognoza potwierdziła się w pełni. Od pierwszych sekund goście raz za razem punktowali oponentów, w czym prym wiódł zwłaszcza kwartet Bruno Zawadzki – Paweł Topór – Michał Gogół – Remigiusz Zwoliński. Już po pierwszej odsłonie mieliśmy 1:11, a w drugiej MKiDN nie zwalniali tempa. Gospodarze z kolei próbowali się odgryzać, ale tego dnia przeciwnik był poza zasięgiem. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaliczyło imponującą victorię 4:21 i wciąż się liczy w walce o mistrzostwo.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych vs Ministerstwo Cyfryzacji 7:5
Ministerstwo Klimatu i Środowiska vs Ministerstwo Infrastruktury 3:2
Reprezentacja Parlamentu vs Narodowy Fundusz Zdrowia 3:1
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi vs Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej 1:3
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej vs Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego 4:21