Za nami kolejna niedziela pełna mocnych wrażeń. W Ekstraklasie złotego medalistę wyłoniliśmy już tydzień temu, a tym razem srebro zapewnili sobie zawodnicy SND. Trwa jeszcze też walka o trzecie miejsce na pudle, w którą zaangażowani są AZS PJATK i Chwast Lotosu. W I Lidze zaś wciąż nie wiemy, kto sięgnie po mistrzowski wazon. Najbliżej tego jest Boiskowy Folklor, lecz nadal w grze pozostaje Corston Wankers. Wielki krok w stronę podium zrobili za to FC Comygramy, którzy pokonali ESFT Warszawa. Zapraszamy na podsumowanie kolejki w Ligowiec Weekend!

 

W Ekstraklasie mistrz, czyli Radico, jest nam znamy od tygodnia, ale wciąż toczy się walka o pozostałe miejsca w top3. W starciu bezpośrednich rywali o pudło, mianowicie Służewca z AZS PJATK, spodziewaliśmy się zaciętego boju, tymczasem jednak od początku lepiej prezentowali się goście. Akademicy dowodzeni przez niezawodnego Tomka Bicza już po pierwszej części osiągnęli przewagę rzędu 0:2, a wznowieniu gry poszli za ciosem i po 41 minutach było już 1:5. W samej końcówce co prawda ekipa z Mokotowa się przebudziła, ale było już za późno. Goście wygrali 3:6 i pozostali w wyścigu po medale. Sporą przysługę AZS-owi zrobili Hmmm FC, którzy dość nieoczekiwanie urwali punkty trzeciemu w tabeli Chwastowi Lotosu. Zieloni już po 6 minutach prowadzili 3:0, ale z czasem CL kierowany przez Piotra Ignaczewskiego się ocknął. Do przerwy było 3:1, a po nieco ponad pół godzinie gry Chwast wyrównał na 3:3. Lecz niedługo potem najlepszy na placu Kamil Lewkowicz trafił na 4:3, nie minęło 60 sekund i zrobiło się 4:4 po uderzeniu Tomasza Chołotkiewicza. Później obie załogi miały swoje okazje, dużo pracy mieli obaj golkiperzy, zwłaszcza Karol Sławiński, ale ostatecznie wynik już się nie zmienił. W konfrontacji dwóch drużyn uwikłanych w walkę o utrzymanie, czyli Cervinusa i Uwiądu Starczego, niezwykle istotne trzy oczka zdobyli ci drudzy. W pierwszej połowie lepsi byli gospodarze, którzy do szatni schodzili przy stanie 4:2 (w czym największą zasługę miał Maciej Pilczuk). Po zmianie stron jednak US przeszedł metamorfozę i odmienił losy tych zawodów. Największą różnicę zrobił Piotr Kania, bez niego nie byłoby zwycięstwa 4:6, ale tak naprawdę cały Uwiąd Starczy zasłużył na wielkie brawa. W ostatnim meczu mieliśmy obejrzeć hit pomiędzy Radico i SND, ale świeżo koronowany złoty medalista oddał oponentom walkowera. Takie rozstrzygnięcie sprawiło, że team znad Dolinki zapewnił sobie wicemistrzostwo i srebrne medale.

 

Służewiec vs AZS PJATK 3:6

Hmmm FC vs Chwast Lotosu 4:4

Cervinus vs Uwiąd Starczy 4:6

Radico vs SND (0:3 w.o.)

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-weekend/ekstraklasa

 

 

Na mistrza będziemy musieli jeszcze poczekać w I Lidze. W grze pozostały dwa zespoły, Corston Wankers i Boiskowy Folklor. Obie te drużyny otrzymały walkowery i pozostały na szczycie. Liderem są Zieloni, którzy jeśli wygrają w ostatniej kolejce, sięgną po złoto. Lecz CW mogą ich wyprzedzić. W rywalizacji FC Comygramy z ESFT Warszawa spodziewaliśmy się zaciętego boju i tak też było w istocie. Do przerwy byliśmy świadkami wymiany ognia, po pierwszej połowie było 3:3, a tuż po zmianie stron ESFT dowodzeni przez Adriana Wronę i Stanisława Roguskiego wyszli na prowadzenie 3:4. Odpowiedź gospodarzy była zabójcza. Comygramy kierowani przez Jaroława Tarwackiego zdobyli pięć goli i zrobiło się 8:4. Zespół w czarnych trykotach nie poddawał się, ale finalnie było 9:6 dla Różowych. Mimo tego ważnego zwycięstwa, które przybliża FC C do podium, ta załoga straciła matematyczne szanse na złoto. Podobnie jak ERGO Technology & Services S.A., którzy dość nieoczekiwanie ulegli Kokosom 5:4. Tu też byliśmy świadkami emocjonującej wymiany ciosów. Było tu wszystko, czerwona kartka, sytuacja boiskowa zmieniająca się jak w kalejdoskopie, popisy indywidualne (zwłaszcza Kamila Przybyszewskiego i Łukasza Szymańskiego) i dramatyczny finisz. Kokosy w ostatniej minucie, przy stanie 3:4 dla ERGO, wbili dwie bramki i dzięki temu triumfowali 5:4, pozbawiając rywali nadziei na tytuł. Na koniec został nam mecz pomiędzy Widmem Awansu i The Villa. Początek był wyrównany, po 4 minutach było 1:1, ale z czasem WA przejęli inicjatywę. Po pierwszej odsłonie mieliśmy 2:1, a po wznowieniu gry Ayhan Emiroglu przesądził sprawę i skończyło się na 4:1. Dodamy też, że goście próbowali atakować, ale dobry występ między słupkami zanotował Paweł Dudziński, który tylko raz dał się pokonać.

 

FC Comygramy vs ESFT Warszawa 9:6

Corston Wankers vs Internazionale 3:0 (w.o.)

Kokosy vs ERGO Technology & Services S.A. 5:4

Widmo Awansu vs The Villa 4:1

Boiskowy Folklor vs Internazionale 3:0 (w.o.)

https://www.ligowiec.pl/leagues/wiosna-2023-ligowiec-weekend/i-liga