Podsumowanie 9. kolejki Ligowiec Biznes!
03.12.2025
W minionym tygodniu poznaliśmy kolejnego zdobywcę tytułu w Ligowiec Biznes! Dzięki zwycięstwu w ostatniej minucie starcia z SM Warszawa mistrzowski wazon zdobyła sobie ekipa FC REVIVAL! W Ekstraklasie za to poznaliśmy już wszystkich medalistów. Do złotego Grospol.pl dołączyli AZS SGH (srebro) oraz KS DHAKA (brąz). Lecz w najwyższej klasie rozgrywkowej trwa jeszcze walka o utrzymanie, w którą zaangażowane jest kilka drużyn. Najwięcej niewiadomych mamy na szczycie 1. Ligi. Tam nowym liderem został DSV, ale zespół ten rozegrał już komplet swoich spotkań i na pewno ktoś ich jeszcze wyprzedzi. Największe szanse na to ma jedna z tych 3 załóg: LS Airport Services, Ministerstwo Obrony Narodowej oraz DMN Yebañsk. Zapraszamy na podsumowanie 9. kolejki Ligowiec Biznes!
W Ekstraklasie wystartowaliśmy bardzo istotnym spotkaniem z punktu widzenia walki o utrzymanie. W rolach głównych wystąpili tu Sieksa Warszawa oraz LS Airport Services - Rampa. W pierwszej odsłonie obejrzeliśmy tylko jedno trafienie, autorstwa niezawodnego Mateusza Żydkiewicza, ale po wznowieniu gry goście ruszyli odważniej do przodu, a ofensywą tą dowodził duet Sebastian Powała – Ernest Dąbrowski. Efekt? Już po 32 minutach było 1:6. Załoga w czerwonych koszulkach próbowała odrabiać straty, przede wszystkim za sprawą wspomnianego Żydkiewicza, ale w ostatecznym rozrachunku Rampa roztrwoniła przewagi i wygrała tu 4:8. Zdobywając niezwykle cenne 3 punkty, co pozwoliło im opuścić ostatnią lokatę.
Następnie na placu zameldowali się Pilot oraz KS DHAKA, Początek należał do Niebieskich, którzy po 5 minutach wyszli na 2:0. Po nieco ponad kwadransie Zieloni kierowani przez Piotra Balcerzaka zdołali wyrównać, ale w odpowiedzi gospodarze zdobyli gola do szatni i mieliśmy 3:2. W 27 minucie na 4:2 podwyższył Maciej Michalski, ale od tego momentu inicjatywę przejęli goście, którzy nie tylko dogonili przeciwników, ale wyszli też na 5:6 w samej końcówce tego emocjonującego widowiska. Lecz DHAKA nie dowiozła wyniku, gdyż na 60 sekund kapitalnie dysponowany tego dnia Michalski po raz piąty w tej konfrontacji wpisał się na listę strzelców, dzięki czemu Pilot uratował remis 6:6. Mimo braku zwycięstwa to zdobyte oczko pozwoliło KS D zapewnić sobie brązowy medal. Podział punktów obejrzeliśmy też w rywalizacji ERGO Technology & Services S.A. ze Spowolnionymi. Po pierwszej części w lepszej sytuacji byli Granatowi (2:0), ale po zmianie stron goście poprawili skuteczność, do czego w największym stopniu przysłużył się Mark Barul wspierany przez Nelsona Gomesa. Drużyna w niebieskich trykotach z 0:2 wyszła na 3:4 po pół godzinie tych zawodów, ale prowadzenie utrzymała tylko przez 60 sekund. Gdyż już po chwili na 4:4 strzelił Piotr Kalinowski. Potem oba zespoły miały swoje okazje, ale finalnie rezultat już się nie zmienił.
Czwartkowy mecz FC Radico z AZS SGH był zdecydowanie bardziej jednostronny. Od samego startu Jasnozieloni napędzani przez trio Marcin Stachowicz – Michał Gąsior – Kuba Kieczka atakowali z impetem i już po 12 minutach zrobiło się 0:4. Gospodarze przed przerwą zdołali zbliżyć się na 2:4, ale w drugiej połowie to AZS w pełni dominował na boisku, co miało przełożenie na ich dorobek strzelecki. Reprezentanci Szkoły Głównej Handlowej raz za razem punktowali rywali i tu licznik zatrzymał się na wysokim i w pełni zasłużonym triumfie 2:11. Takie rozstrzygnięcie zapewniło im miejsce na pudle.
Także w czwartek odbyła się zamykająca 9. kolejkę potyczka, w której Spowolnieni zmierzyli się z AZS SGH. W 10 minucie na 0:1 uderzył Tomasz Mańkowski, a w 14’ ten sam zawodnik wystąpił w roli asystenta, a jego podanie wykorzystał Mikołaj Gąsior. Niebiescy starali się odgryzać, ale świetnie między słupkami spisywał się Piotr Bednarczyk. Którego ani razu w tej batalii nie udało się pokonać. A dodatkowo, po samobóju z 22 minuty, mieliśmy już 0:3 i, jak się później okazało, była to ostatnia bramka tego wieczora.
Sieksa Warszawa vs LS Airport Services - Rampa 4:8
Pilot vs KS DHAKA 6:6
ERGO Technology & Services S.A. vs Spowolnieni 4:4
FC Radico vs AZS SGH 2:11
Spowolnieni vs AZS SGH 0:3
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2025-ligowiec-biznes/ekstraklasa
Przechodzimy płynnie do 1. Ligi, gdzie wystartowaliśmy starciem Schenker Technology Center z DSV. Tu pewniakiem byli nominalni goście i, jak się okazało, nie było tu żadnej niespodzianki. Biało-granatowi już po pierwszej odsłonie wypracowali sobie sporą przewagę (1:5), a w drugiej, mimo już odważniejszej i bardziej skutecznej gry przeciwników, utrzymywali dystans. Chociaż Schenker z Tomaszem Chrobakiem na czele nie odpuszczał. Lecz goście mieli tego dnia w składzie Adama Aine. Rozgrywający De Sammensluttede Vognmænd wspierany przez Dawida Wichowskiego i Dominika Kozieła zrobił różnicę, co pomogło jego drużynie w victorii 6:11. Takie rozstrzygnięcie sprawiło, że DSV po swoim ostatnim jesiennym występie wskoczył na pierwszą lokatę, ale na pewno ktoś ich jeszcze wyprzedzi. Niemniej, podium jest już bardzo blisko.
Następnie na placu zameldowali się PiS - Przyjaciele i Spółka oraz Hangover FC. I tu faworyci także nie zawiedli. Już po kwadransie dzięki współpracy tria Jakub Szlęzak – Radosław Salata – Gio Komoshuili było 3:1, a dzięki bramce do szatni Tomasza Chludzińskiego gospodarze poprawili na 4:1. A po wznowieniu gry PiS nie zwalniał tempa i po pół godzinie tych zawodów odskoczył na na 9:1. Goście mimo niekorzystnej sytuacji na murawie nie poddawali się i na finiszu postawili wszystko na jedną kartę. I co prawda nie udało im się dogonić oponentów, ale dzięki znakomitej postawie Okana Jitlasa Hangover zdołał zmniejszyć rozmiary porażki do 9:5.
Spotkanie Polisquadu z DMN Yebañsk było niezwykle istotne z punktu widzenia walki o czołowe lokaty, zwłaszcza dla tej drugiej ekipy. Po pierwszej części, po małej wymianie ciosów, było 2:2, a w 26 minucie najlepszy na boisku Robert Cendrowski podał do Rafała Dudzińskiego, a ten strzelił na 3:2. W odpowiedzi do wyrównania doprowadził Mateusz Pośniaka, ale końcówka należała do gospodarzy. W 34 minucie drogę do siatki znalazł Adrian Wrona, a tuż przed zamknięciem tej batalii na 5:3 poprawił Wojciech Polak i 3 oczka powędrowały na konto Polisquadu. DMN zaś nie wypadł z top3 i nadal może myśleć o mistrzostwie, ale zespół ten nieco sobie utrudnił sprawę.
To samo możemy powiedzieć o LS Airport Services. Przed 9. kolejką Lotnicy byli liderem, ale spodziewaliśmy się, że konfrontacja z nieobliczalną Piłkawką nie będzie łatwa. I to się potwierdziło. Po 14 minutach mieliśmy 1:1, ale tuż przed przerwą na 2:1 trafił Szymon Zdziarski. Zdziarski swój wyczyn powtórzył w 24 minucie, a niedługo później w jego ślady poszedł Bartek Gryz i gospodarze wygrywali już 4:1, ale goście nie zamierzali odpuszczać. I po 31 minutach zrobiło się „tylko” 4:3. Airport Services ambitnie bił się o remis, ale finalnie Piłkawka dowiozła rezultat i to ona zainkasowała komplet punktów. LS AS spadli na drugie miejsce, ale wciąż wszystko jest w ich rękach.
Z wyścigu o mistrzostwo nie rezygnuje też Ministerstwo Obrony Narodowej. Pierwsza połowa rywalizacji z Ferajną i Przyjaciółmi była bardzo zacięta (1:1), ale po zmianie stron MON wyszedł na 1:2. W rewanżu gospodarze starali się pokonać defensywę oponentów, ale nie mogli znaleźć sposobu na golkipera Marcina Luteckiego. Kluczowe dla losów tej batalii były finałowe minuty tego widowiska. Wówczas goście napędzani przez Marcina Sikorę i Marka Kołodziejczyka zdobyli 2 gole i było już 1:4. Ferajna nie składała broni i w 40 minucie za sprawą Damiana Białka zmniejszyła straty na 2:4, ale na więcej zabrakło im czasu i to Ministerstwo mogło się cieszyć ze zwycięstwa.
Schenker Technology Center vs DSV 6:11
PiS - Przyjaciele i Spółka vs Hangover FC 9:5
Polisquad vs DMN Yebañsk 5:3
Piłkawka vs LS Airport Services 4:3
Ferajna i Przyjaciele vs Ministerstwo Obrony Narodowej 2:4
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2025-ligowiec-biznes/1-liga
Na zamknięcie naszego podsumowania została nam 2. Liga, w której mogliśmy wyłonić zdobywcę najcenniejszego trofeum. Lecz najpierw, na rozgrzewkę, obejrzeliśmy starcie Plusa ze Stowarzyszeniem Niezależnych Logistyków. Spodziewaliśmy się tu raczej wyrównanych zawodów, tymczasem było to dość jednostronne widowisko. Już po niecałym kwadransie było 0:2, a po wznowieniu gry SNL kierowani przez Krzysztofa Obroślaka poszli za ciosem i konsekwentnie powiększali swoją przewagę. Niebiescy próbowali się odgryzać, ale tego dnia nie potrafili znaleźć sposobu na bramkarza Tomasza Niteckiego. Logistycy zaś kontrolowali boiskowe wydarzenia, byli też skuteczni, co zaowocowało w pełni zasłużonym zwycięstwem 0:6.
Następnie byliśmy świadkami meczu, który mógł przesądzić o tytule. W rolach głównych wystąpili FC REVIVAL oraz SM Warszawa. Początek należał do lidera, który już po 14 minutach, dzięki współpracy tria Vitalii Nimetskyi – Artem Cherkas – Eziz Kelbaiev odskoczył na 3:0. Lecz jeszcze przed przerwą goście po golach Piotra Kobiałki i Adriana Wierciocha zbliżyli się na 3:2. W drugiej odsłonie to gospodarze raczej przeważali, ale bardzo dobrze bronił Mariusz Melerski. A w 35 minucie Kobiałka doprowadził do remisu i komanda rodem z Ukrainy miała wielki problem, gdyż wynik ten mógł pozbawić ich złotego medalu. W ostatnich sekundach Władysław Kuszczow obronił strzał Wierciocha, a potem długim wyrzutem uruchomił Kelbaieva. Ten nie zmarnował okazji i zdobył bramkę na wagę mistrzowskiego wazonu (3:4). Gratulujemy!
Na zamknięcie 9. kolejki czekała nas jeszcze potyczka Widma Awansu z LS WAW PAX. I tu od samego otwarcia byliśmy świadkami klasycznej wymiany ognia. Po pierwszej połowie było 3:3, a w drugiej nadal oglądaliśmy obustronne ataki, ale lepszą skutecznością popisywali się goście. Do czego najmocniej przysłużył się duet Mateusz Zieliński – Jakub Święcoń. Efekt? W drugiej części Lotnicy aż pięciokrotnie odnajdywali drogę do siatki, na co Fioletowi odpowiedzieli 2 razy. Stąd też, jak łatwo policzyć, po finałowej syrenie było 5:8 dla LS WAW PAX, którzy zasłużenie sięgnęli po pełną pulę.
FC REVIVAL vs SM Warszawa
Widmo Awansu vs LS WAW PAX
Plus vs Stowarzyszenie Niezależnych Logistyków 0:6
FC REVIVAL vs SM Warszawa 4:3
Widmo Awansu vs LS WAW PAX 5:8
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2025-ligowiec-biznes/2-liga
ligowiec.pl