Czas podsumować to, co wydarzyło się w Ligowiec Weekend. Za nami kilkanaście spotkań i wiele ważnych rozstrzygnięć. Coraz więcej wiemy, bowiem sezon zbliża się powoli do końca. Zapraszamy na tradycyjne podsumowanie ostatniej niedzieli 12 marca!

Zaczynamy od Ekstraklasy. W pierwszym meczu Husaria Mokotów podjęła Służewiec. Mecz obfitował w wiele bramek, bowiem było ich aż 20! Faworyt jednak, tj. Husaria zwyciężyła 14-6, a cztery razy trafił do bramki Filip Przygoda (i 3 asysty). Na tę chwilę daje im to 2 miejsce. Dla nominalnych gości po dwa razy trafiłi Piotr Pęksa oraz Czarek Karpiński. W drugim spotkaniu FC Comygramy zagrało z Hiszpanią. I można określić wynik jako niespodziankę. Stawialiśmy na Hiszpanów, a tymczasem ekipa Damiana Tobiasza rozkęca się i pokonuje beniaminka 3-2, notując drugie zwycięstwo. Kilka dobrych obron zaliczył ich bramkarz, Hiszpania również nie wykorzystała wielu sytuacji, cierpiąc na brak skuteczności. Widać, iż upływ czasu i zgrywanie się służy ekipie gospodarzy. W kolejnym meczu przeżyliśmy przepiękne widowisko. Mowa o meczu Piwkarzyki-SND. To wspaniały spektakl, akcja za akcję, wysokie tempo. Wynik? 9-8 dla SND, które wyraźnie jest na dobrej fali. Do tego dwa magiczne trafienia w 44 i 48 minucie Witolda Balickiego. Jednym z nich dzieliliśmy się z Państwem na naszym FB. Miód, malina! Hattricka zaliczył wspomniany Witold, a także Kamil Tarachanowicz. W drużynie Piwkarzyków natomiast Rafał Kudrzycki. Zachęcamy do obejrzenia tego widowiskowego wydarzenia na naszej stronie internetowej. SND liczy się w walce o podium, tak samo jak i Piwkarzyki. Ostatnim meczem Ekstraklasy było zestawienie AZS PJATK – Inter Europol. I tutaj też się działo. Nie mogło być inaczej, gdy spotykają się dwie tak klasowe drużyny. Z jednej strony trafiał między innymi Tomek Bicz, dwukrotnie. Z drugiej niezawodny Tomasz Piórkowski, który trafiał aż czterokrotnie. Finalnie Inter zwyciężył 8-6 i prowadzi w tabeli.

 

https://www.ligowiec.pl/leagues/zima-2023-ligowiec-weekend/ekstraklasa

 

Przechodzimy płynnie do I ligi. Tam aż 6 spotkań. Na początek hitowe starcie lidera z wiceliderem: Orlik Mokotów – Polisquad. Mecz w praktyce nie był tak wyrównany jak się zapowiadał. Orlik kontrolował sytuację. Zwyciężył wysoko, 9-2. Trzy trafienia Patryka Borowskiego. Tego dnia różnica była spora, a Orlik jest już bardzo blisko mistrzostwa! Kolejny mecz i jego wynik to bardziej wydarzenie rodem z siatkówki. AB MED-Serwis rozbił ESFT 22-2. Taki wynik to rzadkość. Gratulujemy. Wielokrotnie do bramki trafiali Jan Jabłoński, Grzegorz Liziurek oraz Marcel Winiarski. Świetnym meczem okazał się pojedynek Kokosy – Uwiąd Starczy. To spotkanie z cyklu tych, które nie są może decdujące dla układu tabeli, ale dają dużo emocji. Tak właśnie było. Świadczy o tym wynik i walka do końca. 5-4 dla Kokosy. Losy jednak ważyły się do ostatniej minuty. Następny mecz to FC InterTeam – Spowolnieni. Spodziewaliśmy się równego widowiska, jednakowoż tak nie było. Spowolnieni rozbili rywali 7-0, a hattricka zaliczył Andrij Halajko i to oni są w tej chwili na „pudle”. Przedostatnie spotkanie również zakończyło się swego rodzaju niespodzianką. Chwast Lotosu pokonał FC Hanoi 7-2. Mecz był dynamiczny, a hattricka zanotował Piotrek Ignaczewski, co spowodowało, że Chwast zaczął piąć się do góry w tabeli ligowej. Tego dnia jednak nie było to jedyne spotkanie dla FCH. Tak samo było dla Spowolnionych. Zagrali oni bowiem drugie spotkanie między sobą. I tutaj nasze prognozy co do wyrównanego meczu się sprawdziły. Gra była czysta, a zawodnicy rodem z Wietnamu zwyciężyli 3-1. Są jednak dopiero na 6 miejscu.

 

https://www.ligowiec.pl/leagues/zima-2023-ligowiec-weekend/i-liga

 

Kończymy jak zawsze II ligą. Tam mieliśmy być świadkami 5 pojedynków. Jednak Sielce Squad z powodu braków kadrowych musieli oddać mecz walkowerem dla Boiskowego Folkloru. Kolejny mecz to The Villa – TSP Szatańskie Pęto. Znowu trochę zabrakło zespołowi Joe Harpera do zdobycia punktów. Po pierwszej połowie przegrywali aż 1-7, jednak mecz zakończył się wynikiem 6-8. Dla zwycięzców po dwa razy trafili Krystian Kral, Maciej Świętochowski oraz Darek Kawęcki. Niemłode Wilki podjęły Cervinusa. Było to spotkanie niewykorzystanych okazji. Jednak to Cervinus zwyciężył 4-1, a po dwa razy trafili Krystian Sutkowski i Darek Wolszczak. Obydwie ekipy liczą się w walce o podium i ciekawi jesteśmy kolejnych rozstrzygnięć. FC K.A.C. po pierwszej porażce w tym sezonie spotkał się z Corston Wankers. Był faworytem i to potwierdził. W pierwszej połowie trochę brakowało pomysłu na grę Corstonowi. W drugiej połowie gra się zaostrzyła. Więcej siły zachowali jednak nominalni gospodarze. Efekt? Zwycięsto 8-4. Cztery razy trafiał Rafał Paciorek. KAC jest na ten moment wiceliderem. Ostatni mecz w tej lidze to konfrontacja Widma Awansu z Hmmm FC. I przewidywaliśmy tutaj pogrom, bowiem spotkał się lider z ostatnim miejscem. Tak jednak kompletnie nie było. Mimo wielu sytuacji i przewagi Hmmm FC, wynik był skromny, 3-2 dla lidera ligi. Pomogła teżbramka samobójcza Damiana Walendy. Brawa za walkę dla ekipy Patryka Lutego!

 

https://www.ligowiec.pl/leagues/zima-2023-ligowiec-weekend/ii-liga