Ostatnia niedziela w Ligowcu Kobiet to aż sześć spotań. FC WAW zremisował z WAP, SGH przegrało z Tornado, Koko Dżambo doznało porażki z WAP, AZS UW pokonało K*AP, Koko Dżambo zwyciężyło z Aquick, a DAF wygrał z AZS UW. Zapraszamy na krótkie podsumowanie tego co za nami.

Zaczniemy od meczu FC WAW kontra WAP. Mecz ten był niezwykle zacięty. Początkowo przewagę miał FC WAW i prezentował się na boisku lepiej. Później mecz się wyrównał, a końcówka była zacięta i pełna emocji. Choć FC WAW wyglądał lepiej pod względem technicznym z relacji naszych korespondentów, mecz zakończył się remisem 3-3 i obie drużyny musiały się zadowolić łupem 1 oczka. Kolejne spotkanie SGH vs. Tornado pomimo wyniku 2-5 nie było widowiskiem jednostronnym. Tornado konstruuowało nieco więcej akcji bramkowych i wykazało się większą skutecznością, a co za tym idzie dopisało sobie 3 punkty i osiadało stabilnie w środku tabeli. Następne na boisko wybiegły Panie z Koko Dżambo oraz WAP. Według naszych obserwatorów w pierwszej połowie drugi z wymienionych zespołów prezentował się korzystniej, oddawał więcej strzałów, jednakże w drugiej połowie Koko wzięło się za odrabianie strat, pressując przeciwniczki, zabrakło natomiast skuteczności, a i rywalki efektywnie się broniły. Efekt to 3-1 dla WAP i pozycja lidera. Dość jednostronny był z kolei mecz K*AP z AZS UW. Potwierdza to wynik 1-8. Panie z AZS nie dały zbyt dużego pola do gry swoim oponentkom, a błyskotliwie zagrała Julia Urbankowska i Oliwia Wierzbicka. Były to dla nich pierwsze ligowe punkty. Przedostatnie spotkanie to potyczka Koko Dżambo i Aquick. Te pierwsze podrażnione wcześniejszą porażką wyszły bojowo usposobione na niżej notowane rywalki. Mimo dość wyrównanej pierwszej połowy, to drużyna Koko odniosła zwycięstwo 3-1, a dwa trafienia zanotowała Wiktoria Kwiek. Zwieńczeniem damskich zmagań było starcie DAF z AZS UW. Nie udało się tym drugim odnieść drugiego zwycięstwa tego samego dnia. DAF, jak przystało na drużynę znacznie lepiej plasującą się w tabeli, rozbiło skazywane na pożarcie rywalki 7-2. Nie było tutaj mowy o wyrównanej i zaciętej walce. Martyna Sobczyńska aż czterokrotnie wpakowała piłkę do siatki rywalek i mogła cieszyć się wraz ze swoim zespołem z 3 punktów.

www.ligowiec.pl/leagues/zima-2023-ligowiec-kobiet/ekstraklasa

To była niedziela w zimowych rozgrywkach Kobiet. Następna tura emocji już w najbliższą niedzielę, podczas której szykuję nam się duża dawka rywalizacji. Zapraszamy do kibicowania i odwiedzania boisk przy Piaseczyńskiej. Zaglądajcie do social mediów, oznaczajcie się i oglądajcie mecze, które dla Was rejestrujemy bit.ly/ligowieckobietveo