Podsumowanie Ligowca Weekend!
17.02.2023
Choć w tę niedzielę (19 lutego) nie gramy z powodu ferii (życzymy dużo odpoczynku i regeneracji) i do Ligowca Weekend powrócimy za tydzień 26 lutego, czas podsumować to, co wydarzyło się zeszłej niedzieli. A działo się naprawdę sporo. Każdy z poziomów rozgrywkowych obfitował w interesujące rozstrzygnięcia. Dlatego tradycyjnie już zapraszamy na cotygodniowe podsumowanie Ligowca Weekend z niedzieli 12 lutego!
Zaczynamy od Ekstraklasy. W pierwszym meczu, który zapowiadał się bardzo ciekawie, AZS PJATK rozbił Hiszpanię C.F. aż 11-2, mimo iż do przerwy było zaledwie 3-2, a Hiszpanie zaczęli od prowadzenia. Z biegiem czasu jednak AZS zaczął rozmontowywać obronę rywali. Wpływ na to mogła mieć znacznie węższa niż zwykle kadra Hiszpanii, choć oczywiście nie odbieramy zasług zwycięskiej drużynie. Hattrick zaliczyli Tomek Bicz, Stefan Branicki oraz Cristian Zalewski. W drugim meczu tejże ligi dość niespodziewanie Służewiec ograł SND 4-2.Od samego początku szybkie tempo i agresywna gra po obydwu stronach. Im dalej w las, tym Służewiec się rozkręcał i wywalczył cenne punkty, wyprzedzając tym samym rywali w tabeli. W kolejnym meczu doszło do swego rodzaju sensacji. FC Comygramy pokonali doświadczonych chłopaków z Boca Juniors 4-2 i zdobyli swoje pierwsze punkty, a dwa razy trafił dla nich Dominik Piotrowski. Nikt z bukmacherów nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, a to pokazuje, że drużyna ta się rozwija z meczu na mecz. Gratulujemy! Dzień kończył kapitalnie zapowiadający się pojedynek Husarii Mokotów z Inter Europol. I taki był!Mecz ten to prawdziwa sinusoida zdarzeń. Husarze prowadzili do przerwy 4-3, ale polegli finalnie 6-7. Grali kombinacyjnie, a Inter początkowo rzadziej atakował. W pewnym momencie Inter zaczął odskakiwać na 6-4, ale na 10 minut przed końcem zrobiło się 6-6. Jednak zwycięstwo swojej ekipie dał Tomasz Piórkowski! Co za mecz!
https://www.ligowiec.pl/leagues/zima-2023-ligowiec-weekend/ekstraklasa
W I lidze odbyły się cztery spotkania. Zaczęliśmy od Spowolnieni z AB MED-Serwis. Od samego początku mieliśmy do czynienia z bardzo szybkim i agresywnym meczem, dużo walk o piłkę.Świetnie też pokazali się bramkarze i gdyby nie oni wynik byłby wyższy, a skończyło się 7-6 dla Spowolnionych, wygraną przypięczętowali oni w ostatniej minucie meczu. Dla zwycięskiej ekipy cztery razy trafił do siatki rywali Andrij Halajko. W drugim meczu ekipa Patryka Borowskiego z Orlika Mokotów przejechała się po beniaminku ESFT Warszawa 12-1. Mecz bez większych historii, jednostronny, zdominowany przez drużynę z Mokotowa, która ewidentnie nie miała rozregulowanych celowników. Kolejne spotkanie to ciekawe zestawienie FC InterTeam z Kokosami. Do przerwy mielismy bezbramkowy remis. Ci pierwsi grali szybko, brakowało momentami skuteczności. Jednak zwyciężyli 3-1 i sympatyczni zawodnicy rodem z Ukrainy są już na 3 miejscu w tabeli. Ostatnim meczem była w tej lidze była prawdziwa gratka dla kibiców, czyli spotkanie lidera Polisquad z FC Hanoi, które choć ma swoje trudności w tym sezonie to zawsze jest groźne. Mecz był bardzo interesujący. FC Hanoi korzystało ze swojej szybkości, przenosiło ciężar gry. Wiele było sytuacji bramkowych, aczkolwiek brakowało skuteczności obu drużynom. Mecz skończył się remisem 4-4 i mimo hattricka Adriana Banaszka Polisquad stracił fotel lidera na rzecz Orlika Mokotów.
www.ligowiec.pl/leagues/zima-2023-ligowiec-weekend/i-liga
Kończymy jak zawsze drugą ligą, a tam aż 5 spotkań. W pierwszym FC K.A.C. zdemolował Widmo Awansu 12-1. Aż trzy razy trafił Bartosz Paciorek i po 4 meczach jego drużyna nadal ma komplet punktów! Widmo zmagało się z problemami w grze ofensywnej, zbyt mało zawodników uczestniczyło w akcjach, a KAC skutecznie pressował rywali, którzy z opóźnieniem wracali do obrony. Efektem tego jest bardzo wysoki wynik. Z wyrównanym starciem mieliśmy natomiast do czynienia w meczu Niemłode Wilki-Boiskowy Folklor. Do przerwy był remis 2-2. Jednak w 44 minucie Kunal Dutt zapewnił wiktorię Niemłodym Wilkom (4-3) po bardzo równym widowisku. Tym samym drużyna ta jest wiceliderem w II lidze! W kolejnym meczu The Villa powalczyła z faworyzowanym Corston Wankers. 3-6 to dobry wynik, ekipa Joe Harpera walczyła uparcie, ale trochę jednakowoż zabrakło. Stabilna linia defensywna Corston plus wyższe notowania i umiejętności sprawiły, że moge cieszyć się z kolejnych punktów i czwartego miejsca w tabeli. Hattricka dla nich zanotował Artur Miernik. W przedostatnim spotkaniu mielismy prawdziwy festiwal bramek! „Walec” to trafne określenie drużyny Cervinus, który przejechał się po TSP Szatańskim Pęto 15-1! Dopiero w 47 minucie honorowo trafiło TSP. Andrzej Cichocki, Krystian Sutkowski i Piotr Kalinowski trafiali wielokrotnie do bramki rywali. Ostatnim meczem na tym szczeblu rozgrywek było bardzo elektryzujące starcie Sielce Squad z Hmmm FC, istotne dla układu tabeli. Duża liczba podań, wysoki poziom umiejętności i naprawdę dobry futbol. Hmmm FC odskoczyło w pierwszej połowie na 4-1. Później natomiast rozpoczęła się pogoń Sielc. Nie zdążyli oni jednak dogonić rywali i znowu minimalnie przegrali 4-5, mimo hattricka Oskara Barusia. Co to oznacza? Liderowanie z kompletem punktów przez Hmmm FC i spadek Sielc na piątą lokatę.
www.ligowiec.pl/leagues/zima-2023-ligowiec-weekend/ii-liga