Piąta kolejka Ligowca Weekend za nami. 89 bramek w 9 meczach to dobry wynik naszych zawodników. W ekstraklasie za prowadzącą dwójką lekkie przetasowania i wysokie zwycięstwo AZS PJATK nda AB MED-Serwis. W pierwszej lidze Spowolnieni rozprawili się z Cervinusem, a w drugiej potknięcie Gringo z Nam Dinh ucieszyło prowadzącą dwójkę. Zapraszamy na podsumowanie weekendowych zmagań przy Piaseczyńskiej

W ekstraklasie cztery pojedynki i w każdym z nich nie narzekaliśmy na nudę. Wyrównany bój stoczyli zawodnicy Inter Europolu-Piekarni Szwajcarskiej z Hmmm FC. Goście nie ustępowali rywalowi i postawili trudne warunki, potwierdzając to trzema trafieniami, a decydując o prowadzeniu 2:3 było tuż przed zmianą stron. Piekarze próbowali swoich akcji zaczepnych, ale dopiero sytuacje między 34 a 38 minutą dały im dwubramkowe prowadzenie. Zieloni odpowiedzieli jeszcze bramką z 47 minuty, ale na pozostałe zabrakło czasu i trochę szczęścia. Podobnie wyrównane zawody rozegrali Uwiąd Starczy ze Służewcem. Jedyna różnica to mniejsza liczba bramek, a to zasługa bramkarzy, choć i napastnicy przyczynili się do tego, bo nie grzeszyli skutecznością. Do przerwy gospodarze wypracowali sobie przewagę, dobrze grali w obronie i dwukrotnie znaleźli drogę do bramki rywala. 2:0 i Służewcowi nie pozostało nic innego jak atakować, lecz mimo okazji tylko raz zmusili do kapitulacji Zawadowskiego. I tym samym Uwiąd zapisał swoje pierwsze punkty w tej jesiennej kampanii, a rywale muszą szukać ich w kolejnej konfrontacji. Dużo walki i emocji towarzyszyło zawodnikom w pojedynku FC Hanoi z Boca Juniors. Od początku bramka za bramkę i po 10 minutach był remis 2:2. Kolejne minuty potwierdzały klasę drużyn, a bramki tego dowodem. 25 minuta i 4:4, a druga odsłona dała prowadzenie FC Hanoi i mimo wielu akcji oraz szans na zmianę rezultatu Boca nie była w stanie pokonać Duc Anha. Swoje dorzucili Toan i Trung i przy wsparciu kolegów zakończyli mecz wynikiem 7:4. Ostatnie zmagania tego dnia w ekstraklasie należały do AZS PJATK, którzy w sprawny sposób rozprawili się z AB MED-Serwis. Dzięki dobrej grze w obronie oraz ataku już do przerwy nie dali szans rywalom i głównie za sprawą duetu Bicz-Chądzyński prowadzili 8:1. Drugie dwadzieścia pięć minut pokazały charakter rywali, którzy zaczęli nadrabiać starty i mieliśmy 8:4. Rywale na więcej nie pozowlili, ponownie weszli w fazę strzelecką i ostatecznie zaaplikowali rywalom 14 bramek, sami tracąc zaledwie 4!. Tym wynikiem Akademicy wskoczyli na trzecie miejsce na podium.

Inter Europol Piekarnia Szwajcarska vs Hmmm FC 5:4
Uwiąd Starczy vs Służewiec 2:1
FC Hanoi vs Boca Juniors 7:4
AB MED-Serws vs AZS PJATK 4:14
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2022-ligowiec-weekend/ekstraklasa

W pierwszej lidze jedyny rodzynek w postaci spotkania Spowolnieni vs Cervinus. Sąsiedzi w tabeli zagrali uważnie i ostrożnie, przy czym nie zapominali o próbach zmiany wyniku. Pierwsza i jedyna bramka w pierwszej połowie stała się dziełem Królika i gospodarze prowadzili 1:0, aż do 31 minuty. Wówczas poszła akcja na 2:0 i Spowolnieni złapali wiatr w żagle. Kolejne minuty i ich skuteczność była coraz lepsza, co potwierdzał wynik. Cztery bramki przewagi, bramka honorowa rywala, i ponowne, skuteczne uderzenie gospodarzy. Prym w grze wiódł Organ i to jemu przypadło w głównej mierze końcowe wypunktowanie przeciwników.

Spowolnieni vs Cervinus 8:1
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2022-ligowiec-weekend/i-liga

Druga liga rozpoczęła rywalizację meczem Internazionale z ESFT Warszawa. Pierwsza odsłona była wyrównana, gospodarze prowadzili od 14 minuty, a rywale nie dawali za wygraną, co dało ciekawą wymianę ciosów. Rzutem na taśmę Mishu tuż przed przerwą wyprowadził swoich na prowadzenie 3:2. ESFT w drugą połowę weszli zdecydowanie mocniej i już po kilku minutach był remis, a kolejne minuty, głównie za sprawą celnego oka Wrony, Kosiorka i Poseniaka pozwoliły odskoczyć od rywali. Bezpieczna przewaga nie została roztrwoniona i mimo, że rywal na minutę przed trafił to wynik 4:10 pokazuje kto dominował podczas tych zawodów. Identyczny wynik do przerwy padł w meczu lidera Sielce Squad z ostatnią The Villa. Goście rozpoczęli strzelanie bramek, później do głosu doszli liderzy, by na chwilę przed przerwą ponownie Ryński musiał sięgać po piłkę do siatki. Druga połowa i kolejne trafienia The Villi. W 39 minucie z letargu budzi swoich Hrystiuk i daje nadzieję na lepszy wynik (4:5). Bramka kontaktowa napędza kolegów i w 45 minucie po bombowym uderzeniu jest remis. Rywale mają swoje szanse i ich nie wykorzystują, co się mści w końcówce spotkania. Sielce uciekają z pod topora i ostatecznie wygrywają ten trudny mecz 8:5. Ciekawie grany był mecz pomiędzy Widmo Awansu i TSP Szatańskie Pęto. Drużyny czekały na swoje okazje i szukały momentu by zmusić rywala do błędu. Choćby w postaci kontr, która dobrze wyszła ekipie TSP która z przysłowiowego „dużego palca” wyrównała stan rywalizacji w 23 minucie. Dwie minuty wcześniej stracili bramkę, a dwie minut później, tuż przed zejściem na przerwę objęli prowadzenie po pięknym strzale Andrulewicza. Jak widać to była gorąca końcówka pierwszych dwudziestu pięciu minut. W drugich tempo nie ustawało i już na początku padła trzecia bramka dla TSP, a po chwili kontaktową bramkę z rzutu karnego zdobył Hohannisvan. Dało to mobilizację po obu stronach boiska i emocje do ostatnich zagrań. Mimo okazji ani Widmo, ani ich rywale nie zdołali zmienić wyniku. Po wyrównanej batalii trzy punkty uciekły gospodarzom i powędrowały na konto gości. Na brak punktów może narzekać Gringo, które na własną prośbę, ale też oddając rywalowi, który dobrze i skutecznie zagrał, przegrali z Nam Dinh. Kolejny dobry mecz Hounga, który otworzył wynik w minucie siódmej, trafił zaraz po zmianie stron i ustalił rezultat meczu bramką w 50tej. Do przerwy już wytworzyli sobie bramkową przewagę (3:0) i nie zamierzali oddać jej rywalowi, który napierał i starał się, szczególnie w drugiej połowie, by złapać kontakt. Dwie bramki Warownego i Zawadzkiego dały powera (dla niektórych aż nadto dużego i zagrzały się głowy!), ale to było mało na przeciwników, którzy tuż przed zakończeniem meczu, jak wspomnieliśmy, dołożyli piąte trafienie i zamknęli mecz zwycięstwem.

Internazionale vs ESFT Warszawa 4:10
Sielce Squad vs The Villa 8:5
Widmo Awansu vs Szatańskie Pęto 2:3
Nam Dinh vs Gringo 5:2
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2022-ligowiec-weekend/ii-liga

Także Panowie piłkarze półmetek jedną noga przekraczamy i gramy dalej. W najbliższą niedzielę kolejna tura zmagań, a już w piątek 21 października (jutro)zakończenie poprzedniej edycji rozgrywek, czyli wiosennych zmagań jakie toczyły się przy Piaseczyńskiej. Zapraszamy na Galę Zakończenia Sezonów Wiosna i Lato 2022! 

Klub ARCO ul. Bitwy Warszawskie 1920 roku nr 19 (1 piętro / sala Sfera)
Drzwi otwieramy o godziny 19:00, a kilka minut później przejdziemy do wręczania trofeów drużynowych jak i indywidualnych. Nastepnie kręglę, disco i ..... więcej szczegółów -bit.ly/galaligowca21październik

Do zobaczenia!