Ostatnia niedziela w Ligowcu Weekend
18.12.2022
Co tydzień o tej porze szykowaliśmy się na ligową niedzielę w Ligowiec Weekend, a tym razem, w związku z zakończeniem jesiennych rozgrywek podsumujemy to co się działo 11 grudnia 👌 A dziać się działo, bo wówczas przy Piaseczyńskiej decydowały się losy mistrzostwa w ekstraklasie jak i w 1 lidze 🏆 Do tego czekaliśmy na odpowiedź, kto na podium w każdej z klas rozgrywkowych ⁉️ I tak w ekstraklasie swoją szansę wykorzystało Radico, które pokonało SND. W 1 lidze liczyliśmy na emocje do końca, ale Hiszpania C.F. dostała punkty w prezencie 🎁 i tym samym mogli świętować udany, mistrzowski sezon. Na drugoligowych boiskach w meczu o medale lepsi okazali się zawodnicy ESFT Warszawa i to oni zdobywają srebro 🥈 Jak widać emocje towarzyszyły do samego końca rozgrywek, co potwierdza, że w Ligowcu na brak emocji narzekać nie możemy. Zapraszamy na podsumowanie ostatniej ligowej niedzieli 2022 roku przy Piaseczyńskie
Rozpoczynamy od Ekstraklasy i od mistrzowskiej ekipy. A zostało nią Radico, które w ostatnim meczu pokonało SND. Radico mogło zremisować, ale nie kombinowało i zagrało o wszystko. SND natomiast by mieć szansę na medal musieli to wygrać i liczyć na dobre wieści z „innych boisk”. Do przerwy niezła gra z obu stron, więcej podań i skuteczności w ekipie gości, którzy wykorzystują swoje okazje i mamy 3:4. Bryluje Śpiewak, ale już po zmianie stron do głosu doszli przeciwnicy, którzy podkręcili tempo gry. Na efekty długo czekać nie trzeba było, bo już w 32 minucie objęli prowadzenie, którego nie oddali, od czasu do czasu punktując rywala. Dobrze zagrali Tu Neymar i Mario, ale cały zespół potwierdził mistrzowską formę i zasłużenie zameldował się na najwyższym miejscu podium. Gratulacje Panowie!
Na potknięcie Radico czekali gracze Inter Europol Piekarnia Szwajcarska, którzy w sytuacji zwycięstwa z Boca Juniors zrównali by się z nimi punktami i wówczas decydowało by bezpośrednie spotkanie, a te mieli wygrane. Początek meczu wyrównany, Boca wybija z uderzenia Piekarzy i obejmuje w 12 minucie prowadzenie, które dość szybko traci, przegrywając po pierwszej połowie 1:3. Piekarnia częściej przy piłce, stara się podwyższyć wynik i to im się udaje. Rywale nie mają pomysłu by powstrzymać Tomka Piórkowskiego i ostatecznie przegrywają 4:9. Wynik ten ostatecznie daje 2 miejsce Inter Europolowi, co zawdzięczają dobrej grze, co potwierdzili w meczach jakie zagrali jesienią.
Na więcej nie mógł sobie także pozwolić także AZS PJATK i mimo wysokiej wygranej z Uwiądem Starczym (24:7) nie byli w stanie przeskoczyć wspomnianych wyżej rywali. Tym samym brązowe krążki zawisną na ich szyjach, a indywidulanie Tomek Bicz z 43 trafieniami został królem strzelców. Sam mecz, który był jednostronny pokazał rozmach z jakim w tym sezonie grali brązowi medaliści. Ataki na osłabionych rywali zaczęły przynosić efekty już od 8 minuty. Rywal starał się walczyć, podjął to wyzwanie mimo osłabionego składu i potrafił kilka razy ukąsić. To punktów nie dało ale pokazało charakter. W kolejnym sezonie, w 1 lidze, z której awansowali, będzie im zapewne łatwiej o ligowe punkty, a doświadczenie ekstraklasowe zaowocuje. Piekarzom i Akademikom gratulujemy.
W czwartym i zarazem ostatnim meczu tej klasy zagrali sąsiedzi z tabeli. Także wynik miał znaczenie bo dawał wyższą lokatę w kończącym się sezonie. Mecz FC Hanoi z AB MED-Serwis był szybki, zdecydowanie grany i można powiedzieć, że walka szła na całego, a bramki padały od pierwszej minuty. Do przerwy bramkowy remis (2:2), a z drugiej więcej wycisnęli goście, wykorzystując więcej okazji od przeciwników. W polu szalał Michalik, wspierany przez Lizurka i goście zainkasowali całą pulę meczową, która pozwoliła wskoczyć na 5 miejsce, a FCH spadło na 7 pozycję.
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2022-ligowiec-weekend/ekstraklasa
W pierwszej lidze na mistrza apetyt mieli Kokosy i Hiszpania C.F. Ci pierwsi musieli wygrać i liczyć na potknięcie rywala. Pierwszy punkt zrealizowali na wstępie pokonując FC KAC. Od początku narzucili rywalom swój styl gry, kontrowali zdecydowanie i co ważne z trzema bramki schodzili na przerwę. Rywal odpowiedział raz (1:3) i dał sobie szansę na powrót do gry. Jednak to nie był ich mecz. Zbyt dużo błędów nie dawało nadziei na sukces. Jednak kontaktowa bramka w 33 minucie dała promień nadziei, który sami zgasili podarowując bramkę Kokosom. Ci trafili na 2:4 i mimo że piwni jeszcze raz ukąsili, to nie było czasu na więcej. Teraz pozostało czekać co zrobi Hiszpania C.F.. Zawodnicy tej drużyny nie mieli szans na pokazanie swoich umiejętności, bo Corston Wankers nie pojawił się przy Piaseczyńskiej i tym samym 3 punkty trafiły na ich konto, a mistrzowski wazon do gabloty. Gratulujemy zarówno złotym jak i srebrnym medalistom. Brawa bijemy też brązowym, a tymi okazali się zawodnicy Polisquadu, którzy w cudowny sposób wyskoczyli zza pleców Spowolnionych i zgarnęli im medale sprzed nosa. Udana druga część sezonu ekipy popularnego Cendro doprowadziła ich do celu, ale łatwo nie było. Chwast Lotosu, niedzielny rywal, postawił się i walczył, ale mimo że objęli prowadzenie w 2 minucie, to już chwilę po tym ponownie był remis. Robert ze swoją świtą wiedział jak powstrzymać młodzież i to im się udało. Lepiej wyregulowane celowniki pozwoliły na końcowy sukces, którym było zwycięstwo w kolorze brązu. Brawo!
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2022-ligowiec-weekend/i-liga
W najniższej lidze emocje nie mniejsze niż w ekstraklasie czy 1 lidze. O dwa najniższe miejsca na podium walczyły trzy ekipy. TSP Szatańskie Pęto uznało, że wystarczy im to co rywale zdecydują, a sami pozostali w domu, czym oddali mecz walkowerem z Internazionale. To otworzyło szansę dla ESFT Warszawa na srebro. Jeden warunek – pokonać w bezpośrednim meczu Gringo, które jakby nie patrzeć też miało chrapkę na punktowane miejsce. I to było widać od początku tej rywalizacji. Po ośmiu minutach co prawa przegrywali, ale dalsze minuty gry mależały do nich. Dokładniej, skuteczniej i waleczniej. Po półgodzinie prowadzili już 2:5 i zmniejszali stratę punktową w tabeli do przeciwnika. Rywale, głównie za sprawą bramkostrzelnego Adriana Wrony przebudzili się i zagrali odważnie oraz zdecydowanie. W trzy minuty doprowadzili do remisu i poszli za ciosem. Cios był celny i konkretny. Dwie bramki przy zerowej stracie dały ESFT zwycięstwo i awans na srebrne podium. Tym samym Gringo przekreśliło swoją szansę na udany finisz w jesiennych rozgrywkach.
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2022-ligowiec-weekend/ii-liga
Jak widać, ta ostatnia ligowa niedziela miała swój urok i emocje towarzyszyły nam w większości meczów. Przedstawili nam się mistrzowie Ekstraklasy jak i 1 ligi. Także w tych ligach jak i w drugiej decydowały się kolory medali dla poszczególnych ekip. Znamy już wszystkie rozstrzygnięcia drużynowe jak i indywidualne. Niedługo podsumujemy każda z klas rozgrywkowych, tak by pokazać co i jak się działo przez te trzy ostatnie miesiące.
W najbliższą niedzielę widzimy się z niektórymi drużynami w ramach rozgrywek Ligowiec CUP 2022 i nie zapominamy o trwających zapisach do zimowej edycji Ligowiec Weekend bit.ly/3pF2EOb Czasu zostało niewiele, bo do wtorku 20 grudnia czekamy na Wasze potwierdzenia oraz zgłoszenia. Można drogą mailową kontakt@ligowiec.pl lub telefonicznie: 514-444-010.
Zapraszamy