Za nami trzecia kolejka zmagań w rozgrywkach Ligowiec Weekend, a w niej 103 bramki. W ekstraklasie czołówka drużyn z pełną pula punktową. Na pierwszoligowych boiskach remis liderujących Kokosów, a w drugiej lidze ścisk na pierwszych miejscach. Liga rozkeca się, a my zapraszamy na podsumowanie zmagań jakich byliśmy świadkami w pierwszą niedzielę października przy Piaseczyńskiej

W ekstraklasie w każdym spotkaniu emocji nie brakowało, a rywalizacja toczyła się o każdą piłkę. Radico z AB MED-Serwis urządzili sobie strzelanie, z czego wyszło aż 17 bramek. Początek należał do gospodarzy i to oni wykorzystali swoje sytuacje. Rywale próbowali nawiązać kontakt, ale tego dnia nie było mocnych na trio Mario-Ky-Quang Ngo. Do przerwy 6:2, następnie bramki padały z obydwu stron. U gości prym wiódł Niemiec, dobrze bronił Michalik, ale punkty powędrowały do Radico (11:6). Podobnie walecznie zaprezentowały się ekipy FC Hanoi i Inter Europol-Piekarnia Szwajcarska. Początek dla ekipy z Wietnamu, następnie mecz się wyrównał i pod koniec celnie zaatakowali ponownie gospodarze. Jednobramkowe prowadzenie po pierwszej połowie, a w drugiej zacięta walka i zespołowe rozgrywanie meczu. Więcej trafiali goście, czym odwrócili wynik i po dobrzej grze duetu Necula-Tomasz Piórkowski mogli dopisać sobie kolejne 3 punkty. Komplet punktów trafił również na konto Boca Juniors, którzy starli się ze Służewcem. Był to mecz walki, dużej ilości akcji i dobrej gry obronnej. W niej prym wiedli zawodnicy BJ, którzy w pierwszej połowie nie dali się zaskoczyć i z trzybramkowym prowadzeniem schodzili do szatni. Druga odsłona i kolejne ich trafienia, by w 41 minucie prowadzić już 7:1. W końcówce trafiać zaczęli rywale, czym zmniejszyli rozmiary porażki. Ostatnie spotkanie Hmmm FC z SND to dużo ataków drużyn, ale niewiele z tego wynikało. Gospodarze próbowali przerzutów, ale obrona rywali czujnie działała i do przerwy mieliśmy bramkowy remis. Kolejne minuty to próby ataków, przełamania przeciwników i zmiany wyniku, ale tego dnia celowniki były rozregulowane. Więcej szczęścia miała ekipa Dziadka i dwukrotnie potrafili wykorzystać błędy Zielonych, co w ostatecznym rozrachunku przełożyło się na ich zwycięstwo.

Służewiec vs Boca Juniors 3:7
Hmmm FC vs SND 7:1
Radico vs AB MED-Serwis 11:6
FC Hanoi vs Inter Europol-Piekarnia Szwajcarska 6:7
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2022-ligowiec-weekend/ekstraklasa

W pierwszej lidze równie ciekawie w każdym z meczów. W rywalizacji FC KAC ze Spowolnionymi scenariusz zmieniał się dość często. Od prowadzenia gości przez dominację piwnych, aż po zabójczą końcówkę ekipy Patryka Królika. A dokładniej 4 bramki, które zaaplikowali rywalom dały wyjście z 5:3 na 5:7. Tym samym zgarnęli z przed nosa gospodarzom punkty i wskoczyli na fotel wicelidera. Pogoń za wynikiem mieliśmy również w pojedynku Chwastu Lotosu z FC InterTeam. Szybki mecz, dużo akcji i dwie różnie połowy. Pierwsza z dominacją strzelecką gospodarzy, którzy prowadzili już 3:0, by w drugiej dać rozwinąć się rywalowi. Ci skorzystali z okazji i w 31 minucie złapali kontaktowe trafienie, a na trzy minuty przed końcem doprowadzili do remisu. Jak się później okazało to nie był koniec. Decydujący cios zadał Karacz, który hattrickiem zakończył mecz, a jego team zwyciężył. Spokojniej było w trzecim meczu, gdzie Corston Wankers grał z Cervinusem. Dużo gry w środku pola, próby ataków i dwa błędy gospodarzy, które rywale zamieniają na bramki. 0:2 do przerwy. Kolejne minuty przynoszą kontaktowe trafienie i wzrost emocji. Te dla niektórych były nie do zatrzymania i pojawiła się czerwona kartka. Gry w osłabieniu nie udaje się wykorzystać przeciwnikom i doprowadzić choćby do remisu, a po uzupełnieniu składu, tuż przed końcem meczu Cervinus dorzuca trzecie trafienie i zamyka wynik tego meczu zwycięstwem. Takowego nie było w rywalizacji Kokosów z Hiszpania CF. Pierwsza połowa to głównie badanie rywala, praca w obronie i szykanie swoich szans. Tych za dużo nie było to i wynik 0:0 nie dziwi. Zmiana stron i dalsze szukanie błędu rywala. Pierwsze przełamanie następuje w 39 minucie. Wówczas goście trafiają do bramki Kokosów. Drugie, decydujące o losach spotkanie, ma miejsce tuż przed końcem tych wyrównanych zawodów. Dudek wykorzystuje podanie Smoktunowicza i po chwili sędzia kończy zawody, w których drużyny dzielą się punktami.

Polisquad vs AKW 3:0 (vo)
FC KAC vs Spowolnieni 5:7
Chwast Lotosu vs FC InterTeam 3:4
Kokosy vs Hiszpania CF 1:1
Corston Wankers vs Cervinus 1:3
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2022-ligowiec-weekend/i-liga


Druga liga rozkręca nam się i możemy być pewni rosnących emocji z niedzieli na niedzielę. A w tę niedzielę mocne starcie stworzyli TSP Szatańskie Pęto z Sielce Squad. Męska gra, szukanie okazji, niestety mało skuteczności, co pokazuje wynik. 1:0 do przerwy podkręcało emocje i te dostaliśmy. Drużyny nie rezygnowały i walczyły. Na wyrównujące trafienie szybko odpowiedzieli gospodarze. Jednak w końcowych dziesięciu minutach celniejsze zawody grali goście, a prym wiódł Hrytsiuk. W 40 minucie trafił na wyrównanie (2:2) , a w kolejnych bramkowych akcjach uczestniczył czym przyczynił się do zwycięstwa swoich. Dużo gry, walki i bramek było także w meczu ESFT Warszawa z Nam Dinh. Szybki mecz, akcje gościły pod każdą z bramek i w 6 minucie goście wyszli na prowadzenie. W 13ej stracili i bramkę oraz bramkarza, który zapracował na „czerwo”. Do przerwy wymiana ciosów, która skończyła się remisem 4:4. Zmiana stron i kolejne akcje oraz bramki. Do końca nie było wiadomo kto może to wygrać. Więcej spokoju pod bramką rywala wykazała ekipa ESFT i to oni rzutem na taśmę wygrali 7:6. Swoje szanse wykorzystywali też zawodnicy Widmo Awansu i TT Nghe Tinh FC. W meczu walki nie zabrakło bramek, a pierwsza już w 1 minucie wpadła do siatki gości. Pierwsze dwadzieścia pięć minut gospodarze zamknęli trzema trafieniami, dając przy tym trafić raz rywalowi. Druga odsłona pokazała, że Widmo potrafi kontrolować grę i sprawnie zwiększyło przewagę do 5:1 (30 min.). W kolejnych minutach częściej atakowali goście i wykorzystywali zmęczenie rywali. Wynik meczu ustalił Tai, który w 48 minucie strzelił trzeciego gola drużyny. Tym samym Widmo zdobywa pierwszy komplet punktów przy Piaseczyńskiej. W ostatnim meczu Gringo stanęli do walki z osłabionym The Villa. Mimo początkowych problemów od 13 minuty wyszli na prowadzenie i tuż przed zmianą stron podwyższyli na 2:0.Dużo gry w środku pola i szukanie okazji. Goście próbują nawiązać walkę, jednak rywal nie pozwala na zbyt wiele, jak tylko na honorowe trafienia. Sami dokładają trzy kolejne i z wynikiem 5:1 kończą zawody meldując się w czołówce tabeli.

TSP Szatańskie Pęto vs Sielce Squad 2:5
ESFT Warszawa vs Nam Dinh 7:6
Widmo Awansu vs TT Hghe Tinh FC 5:3
Gringo vs The Villa 5:1
https://www.ligowiec.pl/leagues/jesien-2022-ligowiec-weekend/ii-liga